Zamknij

Trzy wcielenia kotarwickiej kapliczki

Trzy wcielenia kotarwickiej kapliczki

Trzy wcielenia kotarwickiej kapliczki

 

            W ciągu ostatnich 15 lat, czyli w czasie, który w sposób szczególny poświęciłem inwentaryzacji przydrożnych kapliczek, figur i krzyży, wielokrotnie przekonałem się jak zmienna jest historia wielu z tego typu obiektów. Kruchość materii przydrożnych obiektów małej architektury sakralnej, połączona niekiedy z nazbyt wybujałą fantazją i chęcią „działania” ludzi sprawiają, że tego typu obiekty dość często ulegają istotnym przeobrażeniom. Wiele z takich procesów zachodzi dosłownie na naszych oczach, niektórych zaś nie zauważamy i dopiero po czasie okazuje się, że kapliczka, którą znamy i mijamy od lat, nagle przybrała zupełnie nowy wygląd. Często w takich sytuacjach okazuje się, że danej kapliczki nie udało się nawet sfotografować, zanim została przerobiona. Sam znam przynajmniej kilka takich przypadków, w których do dziś żałuję, że choć ten jeden raz nie zatrzymałem się, aby zrobić zdjęcie danemu obiektowi. Przy kolejnych odwiedzinach było już za późno.

            Pomiędzy takimi historiami „ewolucji” przydrożnych kapliczek są też na szczęście przypadki, kiedy taką dokumentację fotograficzną udało się wykonać. Dzięki utrwaleniu archiwalnego stanu ich wyglądu, można dziś prześledzić proces zmian jakie zaszły. Jednej z takich właśnie zmieniających się kapliczek – tej znajdującej się w podradomskich Kotarwicach (gm. Kowala) – chciałbym poświęcić ten artykuł. Chodzi o obiekt znajdujący się przy głównej drodze prowadzącej przez Kotarwice, tuż przed skrętem w prawo do starej części wsi, obok posesji oznaczonej numerem 21. Kapliczka stoi na poboczu szosy, w ogólnodostępnej przestrzeni. Udokumentowałem ją fotograficznie 30 czerwca 2012 r. Choć jej wygląd zewnętrzny nie wywarł na mnie wówczas wielkiego wrażenia (szklana gablota na masywnym, murowanym cokole) – wykonałem dziewięć zdjęć, dość szczegółowo dokumentujących wygląd i usytuowanie obiektu. Ta z pozoru przesadna dokładność niedługo potem okazała się „prorocza”. Gdy do Kotarwic wróciłem po czterech latach – kapliczka posiadała już zupełnie inny wygląd. Po upływie kilku kolejnych lat okazało się, że to jeszcze nie cała historia zmian tego obiektu sakralnego. Z rozmów i korespondencji elektronicznej z pasjonatem dziejów Kotarwic – Piotrem Chodakowskim dowiedziałem się, że pierwotnie w tym miejscu stała kapliczka o jeszcze innym wyglądzie. Jego żmudna kwerenda doprowadziła do uzyskania arcyciekawych materiałów źródłowych pozwalających odtworzyć dzieje tego niepozornego obiektu sakralnego i omówić przeobrażenia, jakie zaszły w jego wyglądzie[i].

            Okazuje się, że obiekt, który widziałem w 2012 r., zawierał pewną część pierwotnej kapliczki, wybudowanej przez mieszkańców Kotarwic jako wotum dziękczynne dla Boga za opiekę podczas II wojny światowej[ii]. Murowana podstawa w kształcie bryły sześciennej, na której ustawiono szklaną gablotę z figurą Matki Bożej, była oryginalnym fragmentem cokołu kapliczki wzniesionej przez mieszkańców Kotarwic po 1945 r. Dzięki dociekliwości Piotra Chodakowskiego, jak dotąd udało się odnaleźć kilka zdjęć ukazujących pierwotny wygląd tej kapliczki. Jest ich pięć, w tym jedno z czasu, gdy cokół obiektu został już rozebrany do tej wysokości, na której umieszczono wspominaną szklaną gablotę. W zasadzie tylko ta fotografia dotyczy bezpośrednio samej kapliczki, gdyż trzy pozostałe zdjęcia są sytuacyjne – kapliczka (lub jej fragment) jest na nich „tylko” tłem dla fotografowanych osób.

            Najstarsze zdjęcie wykonane zostało 19 lipca 1956 r. Jest ciekawe pomimo tego, że  kapliczkę widać na nim de facto najmniej. Wykonano je z pewnej odległości, z pola po południowej stronie drogi. Na pierwszym planie widoczna jest starsza kobieta wypasająca trzy krowy. Jest nią Antonina Nowakowska. Za kobietą i krowami widać równe grządki najprawdopodobniej ziemniaków, a linię horyzontu zamykają zabudowania wsi. Z lewej strony widnieją wiejskie zagrody – wszystkie pod strzechą. W centrum (na tle stodoły) bieleje kolumnowa sylwetka kapliczki, a po prawej stronie stoi okazały wiatrak (bez śmigieł, z podziurawioną ścianą, w tym czasie należał on do rodziny Żardeckich, rozebrany został w połowie lat 70. XX w.) i kilka dalszych zabudowań wiejskich[iii].

            Dwa kolejne zdjęcia wykonane zostały 25 czerwca 1961 r. Na jednym z nich widać stojących obok kapliczki małżonków Teodorę z Żardeckich i Henryka Marciniaków z synkiem Albinem[iv]. Kapliczka widoczna jest tu jedynie we fragmencie, z dość dobrze ukazaną wnęką dewocyjną. Druga z fotografii, wykonana tego dnia, ukazuję praktycznie cały front kapliczki. Przed obiektem stoi Teodora Marciniak z czterema dziewczynkami w białych sukienkach pierwszokomunijnych[v]. Piotrowi Chodakowskiemu udało się ustalić personalia dziewczynek. Na przywołanym zdjęciu, przed kapliczką, stoją od lewej: Danuta Chodakowska, Jolanta Chodakowska, Grażyna Malmon i Barbara Chodakowska. Z ostatnią z wymienionych dziewczynek związana jest w pewien sposób czwarta z fotografii – wykonana w maju 1970 r. Na zdjęciu tym, obok kapliczki, stoi 18-letni kawaler Zenon Krawczyk, którego żoną po niedługim czasie została wspomniana Barbara Chodakowska. Na opisywanej fotografii widać całą sylwetkę kapliczki[vi]. Pozwala to drogą proporcji (w stosunku do wysokości mężczyzny) obliczyć, że kapliczka posiadała około 4 m wysokości (wraz z wieńczącym ją krzyżem). Na zdjęciu tym ponadto widać doskonale sposób ozdabiania obiektu przez mieszkańców, innymi słowy – „majenia”. Kapliczkę ozdabiano uplecionymi z igliwia wieńcami i girlandami, w które wplatano kwiaty wykonane z bibuły. Te zielone ozdobniki mocowane były do krzyża w szczycie obiektu i zwieszane do dwóch przednich słupków parkanu obiektu.  Wieńcami oplatane były także wnęki dewocyjne kapliczki.

            Ostatnie ze zdjęć ukazuje obiekt w momencie rozebrania około 2/3 cokołu – do tej wysokości, na której umieszczono później szklaną gablotę. Zdjęcie to pochodzi z kwietnia 1979 r. Poza fragmentem ocalałego cokołu widać na nim jeszcze ogrodzenie kapliczki, które musiało powstać po 1961 r. (nie ma go na fotografiach z tego roku). Parkan ten składał się z drewnianych sztachet i czterech murowanych słupków zakończonych gałkami, pomalowanych na biało. W tle kapliczki widoczny jest także budynek (nieistniejąca dziś letnia kuchnia)[vii].

            Dzięki przywołanym zdjęciom możliwe jest opisowe odtworzenie pierwotnego wyglądu interesującego nas obiektu. Kapliczka wybudowana była w formie słupowej: posiadała wysmukłą sylwetkę kolumny o podstawie kwadratowej, zakończonej płaskim, piramidalnym daszkiem. Na jego szczycie umieszczony był metalowy krzyż z pasyjką. Kapliczka wzniesiona była z pustaków, otynkowana i pomalowana na biało. Cokół kapliczki posadowiony był na niedużym, betonowym fundamencie i posiadał w dolnej i górnej części niewielkie uskoki. Naroża cokołu były ścięte. We frontowej ścianie trzonu kapliczki, u góry, znajdowała się płycina w kształcie prostokąta górą zwieńczonego trójkątnie. Wewnątrz niej zawieszony był niewielki, trudny do zidentyfikowania obrazek (szkaplerzyk). Poniżej płyciny we froncie mieściła się oszklona wnęka dewocyjna o kształcie prostokąta górą zamkniętego półkoliście. W jej środku umieszczona była gipsowa figurka Matki Bożej Niepokalanej[viii]. Poniżej wnęki dewocyjnej do cokołu przymocowana była metalowa tabliczka inskrypcyjna[ix]. Archiwalne fotografie kapliczki ukazują obiekt jedynie od frontu, nie widać zatem, czy w bocznych ścianach cokołu także znajdowały się wnęki i dewocjonalia. Z tego co udało się dowiedzieć od starszych mieszkańców Kotarwic, pamiętających pierwotny wygląd kapliczki – w jej bocznych ścianach nie było wnęk.

            Opisany wygląd pierwotnej kapliczki z Kotarwic pozwala wysnuć pewne przypuszczenia co do tego, że mieszkańcy wsi budując ją najprawdopodobniej wzorowali się na wyglądzie innych obiektów małej architektury sakralnej znajdujących się w okolicy. Jej kolumnowy kształt i ścięte naroża upodabniają ją mocno do wyglądu kapliczki przydrożnej ze zbiegu ulic Wierzbickiej i Warsztatowej w Radomiu[x]. Obiekt ten znajduje się przy drodze wylotowej z Radomia w stronę Kotarwic. Warto pamiętać, że Kotarwice należały w momencie wzniesienia kapliczki do parafii św. Teresy na Borkach w Radomiu – mieszkańcy wioski kapliczkę ze skraju dawnych Żakowic mijali zapewne dość często, choćby w drodze na niedzielną Mszę św. Tym bardziej umacnia to hipotezę swoistego zainspirowania się przez mieszkańców Kotarwic wyglądem radomskiej kapliczki i w pewnym stopniu odwzorowania go w obiekcie wzniesionym u siebie. Taką kapliczkową inspirację dla mieszkańców podradomskiej wsi mógł też stanowić obiekt małej architektury sakralnej z sąsiednich Mazowszan. Chodzi o kapliczkę stojącą po wschodniej stronie szosy, obok posesji o Nr 7D, niemalże na wylocie drogi z Kotarwic do szosy wierzbickiej. Co prawda stojący tu obiekt posiada dużo skromniejsze rozmiary od kapliczki, jaka powstała po II wojnie światowej w Kotarwicach, ale gdyby tak skompilować jego rozmiary i wygląd ze wspomnianą, okazałą kapliczką kolumnową z radomskiego Południa – średnia dałaby mniej więcej taki obiekt, jaki istniał w Kotarwicach. Oczywiście są to jedynie przypuszczenia. Na podstawie wieloletnich doświadczeń i posiadanej dokumentacji fotograficznej odnoszącej się do kapliczek w ogóle, można stwierdzić, że nie istnieją dwa identyczne obiekty małej architektury sakralnej. Każda z przydrożnych kapliczek jest inna. Ich autorzy czerpią jednak często z wyglądu innych obiektów, przy czym twórczo to wykorzystują i kreują zupełnie nową jakość. Tak też niewątpliwie było w przypadku kapliczki z Kotarwic.

               To jeszcze nie wszystkie ciekawostki jakie znamy na temat początków omawianej kapliczki. Interesującą relację o sposobie jej lokacji zebrał wśród najstarszych mieszkańców miejscowości Piotr Chodakowski. Otóż mieszkańcy Kotarwic wytypowali dwa miejsca dla wznoszonej kapliczki – pierwszego obiektu małej architektury sakralnej w dziejach tej miejscowości[xi]. Jednym z nich było to, gdzie ostatecznie postawiono obiekt, drugim skrzyżowanie drogi biegnącej przez wieś z polną drogą prowadzącą na położone po południowej stronie pola (naprzeciwko domu oznaczonego Nr 40A, dziś w tym miejscu stoi wysoki, metalowy krzyż[xii]). Zdania były podzielone – mieszkańcy jednej części wsi nie byli w stanie przekonać do swych racji tych z drugiego fragmentu miejscowości i na odwrót. Ostatecznie zadecydowano, nie chcąc w nieskończoność toczyć tego sporu, że o lokalizacji kapliczki zadecyduje los. Na dwóch kartkach spisano proponowane miejsca, wrzucono do czapki, a do losowania wybrano najmłodsze dziecko, uczestniczące w tym wydarzeniu. Dzieckiem tym była (mająca wówczas trzy i pół roku) dziewczynka – Zofia Malmon obecnie Ciciora. Wybór padł na miejsce, w którym obecnie stoi „wnuczka” kapliczki powstałej tuż po zakończeniu wojny. Nikt wyboru nie zakwestionował, został on zaakceptowany. Co ciekawe – całe to wydarzenie zostało opisane na kartce i wraz z listą darczyńców budowy obiektu, zakopane w butelce pod kamieniem w miejscu, w którym stanęła kapliczka[xiii].

            Na szczęście wykonano też drugą kopię listy darczyńców, kosztorys oraz szczegółowy opis prac budowlanych przy kapliczce. Do tychże dokumentów, spisanych przez urodzonego w 1903 r. Adama Marciniaka, na kartkach szkolnego zeszytu w kratkę, udało się dotrzeć Piotrowi Chodakowskiemu. Lista darczyńców budowy kapliczki obejmuje 40 nazwisk (autor spisu na boku kartki zamieścił adnotację: „16 rodzin odmówiło ofiary”). Przeprowadzona zbiórka pozwoliła uzyskać kwotę 4615 zł. Wpłaty poszczególnych osób wynosiły od 40 do 270 zł, przy czym najwięcej było ofiar 100-złotowych[xiv]. Niezwykle ciekawy i warty całościowego przytoczenia, jest dokument opisujący w porządku chronologicznym postęp prac przy wznoszeniu kapliczki. Poniżej odpis jego treści (z zachowaniem oryginalnej pisowni):

Prace i Koszta przy budowie Figury

1) dnia 13/6.47 r. ofiarowali żwir Grzyb i Figarski. Zwiezienie żwiró przez 5 furmanek cały dzień liczone po 600 zł. razem 3000 zł.

2) dnia 17/6. kupiono 4 m. cementu za 1200 zł. Za przywiezienie cementu i formy póstakowej 600 zł.

3) dnia 18/6. zrobiono fundament i część póstaków, pracowało 5 ciu robotników liczonych po 150 zł. razem 750 zł. i furmanka przy kamieniu 600 zł.

4) dnia 19/6. dokończono jlosć póstaków przez jednego robotnika 400 zł.

5) dnia 28/6 pracowało 6 robotników miejscowych w ofierze mór podnieslismy na wysokosć dachu.

6) dnia 3/7. zakópiono 1/2 m. wapna za 350 zł. gałki do krzyza farba olejna i sadza 350 zł i cement 550 zł.

7) dnia 4/7. kupiono 2 obrazy za 570 zł. i muras przy wyprawie za 200 zł. Tablickę z napisem ofiarował p. Wierzbicki z Radomia. Krzyż wykonał Boróch Jan.

8) dnia 5/9. zakópiono szkło za 960 zł.

9) dnia 6/9. założono obrazy i zasklono przy całkowitym wykonczeniu, przez obielenie i załozenie płotka robót koncowych dokonywali robotnicy w siowi w ofierze. Dekoracij dokonała ogulnie młodzierz pod przewodnictwym Teodory Żardeckiej.

10) dnia 8/9.47 r. poniedziałek przy udziale miejscowej ludności Figurę poswięcił j. Ek. ks. pr. Andrzej Łukasik[xv].

            Całość dokumentacji dopełnia „Zestawienie ogulne”, z którego dowiadujemy się:

Zebrano w ofierze 4615 zł.

przy bódowie Figóry wydano 4530 zł.

pozostało 75 zł.

odrobiono w naturze 4950 zł.

Koszt Figury wynosi Razem 9480

Prace ofiarną oddali tylko miejscowi rodacy[xvi].

            Fakt zachowania do naszych czasów przytoczonej dokumentacji uznać należy za prawdziwe szczęście i ewenement. Sama zaś lektura cytowanych źródeł jest wielce pouczająca. Dowodzi niedostatków w posługiwaniu się poprawną polszczyzną (szczególnie nieznajomości zasad ortografii), co naturalnie w tamtych czasach było zjawiskiem powszechnym, w żadnym wypadku nie może być powodem do wstydu, lecz jako swoisty „znak czasów” podwyższa wartość dokumentu. Warto też zwrócić uwagę na jeden ciekawy fakt. Otóż analizując zapiski da się zauważyć, że prace przy budowie kapliczki, rozpoczęte w połowie czerwca 1947 r., przerwane zostały na początku lipca i wznowione dopiero we wrześniu. Widać jak na dłoni, że powodem tej przerwy był okres żniw wiążący się z intensywną pracą na roli. Wznoszenie „figury” rozpoczęto we wspomnienie św. Antoniego Padewskiego, a na datę poświęcenia ukończonej kapliczki wybrano nieprzypadkowo dzień 8 września, czyli uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwaną w Polsce popularnie świętem Matki Bożej Siewnej. Jako, że Kotarwice w tym czasie należały do parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus na radomskich Borkach, poświęcenia kapliczki dokonał tutejszy proboszcz ks. Andrzej Łukasik (1898-1980).

            Wiadomo, że każdego roku w kwietniu przed „majówkami” kapliczka była bielona wapnem. Po pewnym czasie, ze względu na spore rozmiary obiektu, trudno było nawet znaleźć chętne kobiety do tej czynności, wymagającej sporego nakładu pracy i niemałej zwinności gimnastycznej. Biały kolor kapliczka posiadała przez cały okres swego istnienia w pierwotnej postaci. Sposób jej dekoracji został już przedstawiony. Prócz standardowego „majenia” przed kapliczką stale sadzono żywe kwiaty[xvii].

            Pomimo troskliwej opieki mieszkańców stan zachowania kotarwickiej kapliczki po 32 latach uległ pogorszeniu na tyle, że zdecydowano o jej przebudowie, która całkowicie zmieniła wygląd tego obiektu. Dotąd posiadała ona niezaprzeczalny walor „swojskich”, bielonych kapliczek przydrożnych. Po „modernizacji” niewątpliwie straciła ten urok i przyjęła (zaczynającą cieszyć się w tych latach coraz większa popularnością) formę szklanej gabloty na cokole[xviii]. Inicjatorem przebudowy kapliczki, podjętej w kwietniu 1979 r., był mieszkaniec miejscowości – Jan Malmon (dziś sołtys Kotarwic). Według jednej z relacji istotnym powodem przebudowy kapliczki było to, że wieńczący ją krzyż sięgał przewodów sieci elektrycznej powodując liczne spięcia. Próbowano nawet zabezpieczać go gumą, ale i to nie pomogło. Prace budowlane przeprowadził Kazimierz Błasiński. Objęły one rozbiórkę około 2/3 wysokości cokołu. Z pierwotnego trzonu kapliczki pozostawiono część tworzącą sześcienną bryłę kubiczną, która stała się podstawą szklanej gabloty mieszczącej figurę Matki Bożej Niepokalanej wśród sztucznych kwiatów. Frontowa część oryginalnego cokołu u góry posiadała niewielkie ścięcie. Tu przymocowana była oryginalna, metalowa tabliczka inskrypcyjna z rytym napisem:

BOGU WSZECHMOGĄCEMU

ZA OPIEKĘ W CZASIE WOJNY WZNOSIMY

NA CHWAŁĘ PO WIECZNE CZASY

MIESZKAŃCY KOTARWIC

W 1945 R.[xix]

            Wierzch tak ukształtowanego cokołu obłożony był płytkami (podobnie jak zachowany z oryginalnej kapliczki fundament). Na cokole umieszczona była szklana gablota w metalowej ramie, o kształcie stożka o podstawie kwadratu, ze ściętym wierzchołkiem, na którym umieszczono niewielki blaszany daszek i metalowy krzyżyk[xx]. Wysokość kapliczki w tej „fazie istnienia” określić można na około 3 m. W momencie udokumentowania fotograficznego w czerwcu 2012 r. cokół kapliczki pomalowany był na biało, w wyodrębnieniem ściętej jego części we froncie, która posiadała żółtą malaturę. Blaszane ramy gabloty, daszek i krzyżyk posiadały kolor niebieski. Wewnątrz szklanej gabloty znajdowała się (zachowana z oryginalnej kapliczki powojennej) gipsowa figurka Matki Bożej Niepokalanej. Stała na podwyższeniu nakrytym pomarańczowym obrusem i koronkową serwetką. Obok figury umieszczona była żółto-biała flaga papieska oraz kolorowe sztuczne kwiaty. Przestrzeń przed kapliczką wyłożona była kostką brukową, a po jej bokach posadzone kwiaty rabatowe. Z prawej strony (do krzyżyka i płotu) przymocowane były kolorowe wstążki[xxi].

            W opisanej wyżej postaci kapliczka z Kotarwic istniała od 1979 do 2015 r., czyli kolejne 36 lat. W kwietniu 2015 r., z inicjatywy tegoż samego Jana Malmona, kapliczka poddana została kolejnej przebudowie. Tym razem zmieniła ona wygląd obiektu nie do poznania. Projektantem i wykonawcą przebudowy obiektu był mieszkaniec Kotarwic - Wiesław Pachniewski. Krzyż znajdujący się na szczycie kapliczki wykonał Karol Żardecki. Przebudowa sfinansowana została ze składki części mieszkańców Kotarwic. Co ciekawe – w trakcie budowy de facto nowego obiektu sakralnego w tym miejscu – w jego podstawie zamurowana została butelka z informacją o darczyńcach, inicjatorze i wykonawcy robót. Mieszkańcy Kotarwic nawiązali w ten sposób do podobnego czynu swych przodków. 31 maja 2015 r., przy nowej kapliczce w Kotarwicach, odbyła się Msza święta z obrzędem poświęcenia obiektu, którego dokonali ks. kan. Jan Dobrowolski i ks. kan. Jan Podsiadło (proboszcz senior i proboszcz z Pelagowa-Trablic). W uroczystości wzięła udział spora część mieszkańców Kotarwic[xxii].

            Obecna, trzecia z kolei, kapliczka otrzymała zupełnie nowy, ale niewątpliwie ciekawy wygląd. Obiekt wybudowany jest z betonu, marmuru i tworzywa sztucznego. Składa się z dwustopniowej podstawy obłożonej marmurowymi płytami w kolorze beżowym. Najniższy stopień podstawy stanowi kwadrat o wymiarach 155 x 155 cm. Obydwa stopnie podstawy mają wysokość 39 cm. Powyżej nich znajduje się sześcienna baza, także obłożona marmurowymi płytami Jej wysokość wynosi 58 cm, a podstawa ma 70 x 70 cm. Tu, do frontowej ściany, przymocowana jest odnowiona, oryginalna tabliczka inskrypcyjna, zachowana z pierwotnej kapliczki. Jej wymiary wynoszą 27,5 x 23,5 cm. Powyżej, poprzedzona ozdobnym profilowaniem, znajduje się główna część obiektu – cokół w formie wydłużonej bryły prostopadłościennej o ściętych narożach. Jego podstawa to kwadrat o wymiarach 53 x 53 cm, a wysokość 94 cm. We frontowej ścianie cokołu znajduje się smukła wnęka w kształcie gotyckiego łuku, wewnątrz której umieszczona jest oryginalna (zachowana z pierwotnej kapliczki) gipsowa, barwnie malowana figura Matki Bożej Niepokalanej, mająca 50 cm wysokości. W bocznych ścianach cokołu znajdują się płyciny. Cokół ozdobnym gzymsowaniem przechodzi w dwuspadowy daszek, którego frontowa część ukształtowana jest w klasyczny tympanon. Daszek kapliczki pokryty jest blachą. Na jego szczycie znajduje się niewielki, metalowy krzyż o złotej barwie. Cały obiekt mierzy 320 cm wysokości[xxiii].

            Tak jak dawni mieszkańcy Kotarwic, budując kapliczkę wotywną za szczęśliwe przetrwanie II wojny światowej, najprawdopodobniej jej kształt upodobnili do innych znanych im kapliczek z okolic, tak i pomysłodawca nowego jej wyglądu – Wiesław Pachniewski, inspirował się wyglądem między innymi drewnianych kapliczek znajdujących się wokół kościoła w Bardzicach. Z kolei piszącemu te słowa zgrabna sylwetka nowego obiektu z Kotarwic w dużej mierze przypomina radomską kapliczkę św. Rozalii z ul. Żeromskiego.

            Czy za kolejnych trzydzieści kilka lat w Kotarwicach, na miejscu opisanej kapliczki w trzeciej już jej odsłonie, pojawi się kolejne, czwarte jej wcielenie? Czas pokaże...

 

 

Paweł Puton

Radom, 22-26 października 2019 r.

 

[i]    Piotrowi Chodakowskiemu pragnę serdecznie podziękować za udostępnienie pozyskanych przez siebie materiałów i zgodę na ich wykorzystanie w celu opisania historii kotarwickiej kapliczki.

[ii]   Porównaj: P. Puton, "Od wojny... zachowaj nas Panie!" Suplikacyjne kapliczki regionu radomskiego z czasu II wojny światowej, data publikacji: 19 I 2016 r. http://www.muzeum-radom.pl/turystyka/zabytki/od-wojny-zachowaj-nas-panie-suplikacyjne-kapliczki-regionu-radomskiego-z-okresu-ii-wojny-swiatowej/1742.

[iii]  Reprodukcja fotografii przekazana autorowi 2 czerwca 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Oryginał zdjęcia w posiadaniu Jana Błasińskiego.

[iv]  Reprodukcja fotografii i informacje przekazane autorowi 7 lipca 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Oryginał zdjęcia w posiadaniu Gabriela Marciniaka – syna Teodory i Henryka.

[v]   Reprodukcja fotografii i informacje przekazane 12 sierpnia 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Oryginał zdjęcia w posiadaniu Albina Marciniaka – syna Teodory i Henryka.

[vi]  Reprodukcja fotografii i informacje przekazane 26 października 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Oryginał zdjęcia w posiadaniu Barbary Krawczyk.

[vii] Reprodukcja fotografii i informacje przekazane 7 lipca 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Oryginał zdjęcia w posiadaniu Gabriela Marciniaka.

[viii] Figurka ta – co ciekawe – przetrwała do naszych czasów i obecnie zdobi trzecią z rzędu w tym miejscu kapliczkę.

[ix]  Także ta tabliczka zachowała się do dziś i umieszczona została na cokole kapliczki z 2015 r. Treść inskrypcji cytowana będzie w dalszej części opisu.

[x]   Patrz więcej: P. Puton, Najstarsze w Radomiu żakowickie kapliczki, data publikacji: po 10 VIII 2015 r. http://www.muzeum-radom.pl/turystyka/zabytki/najstarsze-w-radomiu-zakowickie-kapliczki/1639; P. Puton, Na rozstaju. Kapliczka przydrożna ze zbiegu ulic Wierzbickiej i Warsztatowej w Radomiu (Ulice, skwery, zaułki...), „Królowa Świata”, 2019, Nr 7-8, s. 7-10.

[xi]  Dziś w Kotarwicach, oprócz opisywanej kapliczki (trzeciego jej wcielenia) istnieją jeszcze dwie inne kapliczki i trzy przydrożne krzyże.

[xii] U podnóża tego krzyża w latach 2003-2018 leżał słynny Kamień Kotarwicki. Patrz więcej: P. Puton, Kotarwicki Kamień z „Bożymi stópkami” (Ulice, skwery, zaułki...), „Królowa Świata”, 2018, Nr 7-8, s. 12-14.

[xiii] Informacje przekazane 13 września 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego. Podczas ostatniego przekształcenia kapliczki próbowano bezskutecznie odnaleźć ten depozyt. Najprawdopodobniej spoczywa on dalej w ziemi pod kapliczką.

[xiv] Kotarwice. Lista dobrowolnych ofiar na budowę figury. Dokument w zbiorach Gabriela Marciniaka. Za udostępnienie kopii cyfrowej dziękuję Piotrowi Chodakowskiemu.

[xv] Prace i Koszta przy budowie Figury. Dokument w zbiorach Gabriela Marciniaka. Za udostępnienie kopii cyfrowej dziękuję Piotrowi Chodakowskiemu.

[xvi] Zestawienie ogulne. Dokument w zbiorach Gabriela Marciniaka. Za udostępnienie kopii cyfrowej dziękuję Piotrowi Chodakowskiemu.

[xvii]      Informacje przekazane 17 września 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego.

[xviii]     W niektórych kręgach miłośników kapliczek figury maryjne umieszczone w tego typu szklanych konstrukcjach nazywa się „Matka Boska Gablotna”.

[xix] Własna dokumentacja fotograficzna: 30 VI 2012 r. Warto zauważyć, że data roczna wyryta na kapliczce nie zgadza się z czasem wzniesienia kapliczki. Ta, jak wiadomo, wybudowana została w 1947 r. Być może w napisie chodziło o jednoznaczne odniesienie się do roku zakończenia wojny.

[xx] Ponieważ gablota ta zachowała się możliwe jest podanie jej rozmiarów. Jej podstawa ma wymiary 80 x 80 cm, u góry zaś, gdzie stożek jest ścięty: 31 x 31 cm. Wysokość stożka wynosi 120 cm, do tego 12 centymetrowy blaszany daszek oraz wieńczący całość metalowy krzyżyk mierzący 25 cm. W sumie wysokość gabloty z krzyżem wynosi 157 cm.

[xxi] Opis obiektu na podstawie własnej dokumentacji fotograficznej z 30 czerwca 2012 r.

[xxii]      Informacje przekazane 11 września 2019 r. drogą elektroniczną przez Piotra Chodakowskiego.

[xxiii]     Opis obiektu na podstawie inwentaryzacji z dnia 26 października 2019 r.

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu, zarejestrowanym w Rejestrze Instytucji Kultury prowadzonym przez Samorząd Województwa Mazowieckiego pod numerem RIK/21/99 NIP 796-007-85-07.   Nasz e-mail to  muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81. Z Inspektorem Ochrony Danych (IOD) skontaktujesz się mailem iod@rodo-radom.pl

Co do zasady Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Przetwarzamy Twoje dane zgodnie z prawem: w przypadku gdy przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na nas jako administratorze, wykonania umowy oraz gdy przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym. Zawsze prosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie; katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów; przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych; zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody; urządzanie wystaw stałych i czasowych; organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych; prowadzenie działalności edukacyjnej; popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę; udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych; zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji; prowadzenie działalności wydawniczej, prowadzenie strony www, w tym zakresie serwisów, które poprawiają jakość naszej pracy i poziom oferowanych usług.  

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o przepisy prawa i w celu wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale możemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązków prawnych, które na nas spoczywają oraz w związku z wykonaniem zadań realizowanych w interesie publicznym.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o przepisy prawa obowiązujące w naszym kraju, tak długo, jak przetwarzanie jest  niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na nas jako administratorze; także w związku z realizacją zadań publicznych oraz do momentu ustania przetwarzania w celach planowania związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, ograniczenia przetwarzania oraz, w zależności od podstawy przetwarzania danych osobowych, także prawo do wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania oraz prawo do ich przenoszenia i usunięcia.

Jeżeli przetwarzanie danych odbywa się na podstawie zgody, masz prawo do cofnięcia tej zgody w dowolnym momencie, jednak bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem.

Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy prawa.

Podanie danych osobowych jest obligatoryjne w oparciu o przepisy prawa; w pozostałym zakresie dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy, realizację umowy czy usługi.

Szczegółowe zasady ochrony Twojej prywatności znajdują się w naszej Polityce Prywatności i Polityce Cookies.

Administrator Danych Osobowych .