Kapliczkowe pamiątki nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w regionie radomskim
Sierpień w tradycji katolickiej w Polsce wiąże się przede wszystkim z licznymi pielgrzymkami zmierzającymi ze wszystkich zakątków naszej Ojczyzny do Częstochowy. 15 sierpnia przypada Święto Wniebowstąpienie Najświętszej Maryi Panny – patronki Jasnogórskiego Sanktuarium. Z możliwością i swobodą organizowania pieszych pielgrzymek do „Czarnej Madonny” bywało w Polsce przez lata różnie. Szczególnie trudny pod tym względem był okres komunizmu, kiedy to „władza ludowa” piętrzyła trudności i szykany wobec pątników. W tym też czasie w głowie Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego zrodził się pomysł, aby to Matka Boża poprzez kopię Ikony Jasnogórskiej nawiedziła wszystkie parafie w Polsce. Był to szczególny okres przygotowań do obchodów Milenium Chrztu Polski. Prymas Wyszyński pragnął aby w tym czasie każdy Polak mógł osobiście spotkać się ze swoją Królową. Do realizacji powziętej myśli doszło w 1957 r. - na zlecenie kardynała Wyszyńskiego wierną kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej namalował prof. Leonard Torwirt (1912-1967) z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Praca nad kopią cudownego wizerunku trwała od połowy marca do 3 maja 1957 r. Następnie obraz ten został 14 maja 1957 r. pobłogosławiony w Rzymie przez Papieża Piusa XII. Po powrocie z Rzymu, 18 czerwca 1957 r., obraz został uroczyście wprowadzony do katedry warszawskiej. Nawiedzenie kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczęło się w Jej święto patronalne – 26 sierpnia 1957 r. Wówczas na Jasnej Górze doszło do symbolicznego „spotkania” oryginału z kopią (obrazy zostały symbolicznie zetknięte przez Prymasa, co miało niejako oznaczać przekazanie cudownej mocy przez pierwszy z obrazów drugiemu) i wizerunek ruszył w wędrówkę po Polsce[1].
Pierwszy etap nawiedzenia, które trwał od 26 sierpnia 1957 do 12 października 1980 r., czyli 23 lata, wiązał się z pewnym szczególnie bolesnym wydarzeniem i okresem peregrynacji, które w Radomiu znalazły swe szczęśliwe rozwiązanie. Mowa o aresztowaniu przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa obrazu 20 czerwca 1966 r. w drodze z Fromborka do Warszawy. Wizerunek zawieziony został do stołecznej katedry, gdzie przebywał kilkanaście tygodni. 2 września 1966 r., decyzją Prymasa Wyszyńskiego, pomimo sprzeciwu ówczesnych władz, ruszył jednak na dalszą peregrynację – do Katowic. Jadący obraz ponownie został jednak zatrzymany przez Milicję. Przewieziono go do Częstochowy, gdzie strzeżony przez funkcjonariuszy MO przebywał „aresztowany” do 1972 r. Przez ten sześcioletni okres nie przerwano nawiedzenia – po Polsce wędrowały puste ramy. 18 czerwca 1972 r. miało rozpocząć się nawiedzenie owych symbolicznych pustych ram w diecezji sandomierskiej. Pierwszym miastem na szlaku peregrynacji był Radom. Ku zaskoczeniu wielu, w tym szczególnie władz komunistycznych, w naszym mieście nastąpił powrót na szlak nawiedzenia kopii obrazu, wykradzionego kilka dni wcześniej z „aresztu” w Częstochowie przez ks. Józefa Wójcika, ks. Romana Siudka, m. Helenę Dąbrówkę, s. Marię Kordos i s. Helenę Trętowską[2]. Po tej brawurowej akcji uwolnienia peregrynującego po Polsce obrazu komuniści nie ośmielili się ponownie go aresztować. Wydarzenie to było więc na pewno znaczące i wywołało mocne, duchowe poruszenie, choć nie doczekało się żadnego upamiętnienia w postaci obiektu małej architektury sakralnej. Dopiero w 2002 r., 30 lat po uwolnieniu, powstał przed frontem radomskiej katedry pomnik Prymasa Wyszyńskiego trzymającego Ikonę Jasnogórską, poświęcony przez Kardynała Josepha Ratzingera – późniejszego papieża Benedykta XVI[3].
Po zakończeniu pierwszego etapu nawiedzenia kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej wędrowała jeszcze po Polsce w związku z 600-leciem Jasnej Góry, które przypadło w 1982 r. Wizerunek gościł wówczas we wszystkich miastach diecezjalnych, ale zdarzało się też, że po drodze gościł w innych miejscowościach[4]. W tym czasie poszczególne rodziny nawiedzała też mniejsza kopia obrazu, ze specjalnym błogosławieństwem Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Drugi etap Nawiedzenia wszystkich parafii w Polsce rozpoczął się z inicjatywy kardynała Józefa Glempa 3 maja 1985 r. i trwa do dnia dzisiejszego. Kopia Ikony Jasnogórskiej w diecezji radomskiej peregrynowała pomiędzy 22 kwietnia 2006 a 30 czerwca 2007 r., obecnie wędruje po terenie archidiecezji poznańskiej[5].
Zarówno pierwsze nawiedzenie z 1972 roku, jak i niedawne z lat 2006-2007, a szczególnie nawiedzenie rodzin z początku lat 80. XX w., pozostawiły w regionie radomskim sporo interesujących obiektów małej architektury sakralnej, będących pamiątkami tamtych wydarzeń. Ich zaistnienie dowodzi, że peregrynacja kopii wizerunku z Jasnej Góry była dla lokalnych społeczności na tyle ważnym i doniosłym wydarzeniem i przeżyciem, że w wielu miejscach została utrwalona poprzez wzniesienie kapliczki, figury, czy krzyża. Niniejszy artykuł jest próbą scharakteryzowania głównych rodzajów takich obiektów sakralnych, przyczynkiem do opracowania ich w miarę pełnej inwentaryzacji. Do przygotowania niniejszego artykułu wykorzystana została dostępna literatura regionalna opisująca obiekty małej architektury sakralnej (kilkanaście pozycji wydawniczych) oraz wiedza uzyskana w toku własnej inwentaryzacji Radomia i regionu z przestrzeni ostatnich 15 lat.
Dla celów niniejszego artykułu pamiątki nawiedzenia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej zaprezentowane będą w następującym układzie: najpierw omówione zostaną upamiętnienia przygotowań do dwóch parafialnych etapów nawiedzenia w postaci Misji Świętych i krzyży misyjnych, następnie opisane będą przydrożne kapliczki – pamiątki parafialnych etapów peregrynacji z lat 1972 i 2006-2007, na koniec zaś przywołane te obiekty małej architektury sakralnej, które upamiętniają nawiedzenie rodzin przez Ikonę Jasnogórską, jakie zainaugurowane zostało przed 40 laty.
Z czasu Nawiedzenia w 1972 r. piszącemu te słowa znanych jest tylko kilka krzyży misyjnych. Dwa z nich znajdują się w Radomiu – pierwszy to ten stojący na placu kościoła pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny. Na jednej z sześciu metalowych tabliczek przytwierdzonych do dębowego krzyża znajduje się tu napis: „MISJE ŚW. / 9-16.VI-1972 / i / NAWIEDZENIE M.B. / 18-19.VI-1972 / XX SALEZJANIE”[6]. Drugi z krzyży jest wykonany z metalu i znajduje się przy dawnej kaplicy przy ul. Siennej. Tu napis na metalowej tabliczce przymocowanej do krzyża głosi: „MODLIMY SIĘ / WSPÓLNIE w RODZINIE / MISJE / PEREGRYNACYJNE / 11-18.VI.1972 / XX. FILIPINI”[7]. Obecnie dawna kaplica parafii Matki Bożej Królowej Świata nie pełni już funkcji sakralnych. Jedyną pamiątką tego, że przez lata obiekt służył do sprawowania sakramentów jest wspomniany krzyż upamiętniający nawiedzenie Ikony Jasnogórskiej w 1972 r[8]. Spoza Radomia piszącemu te słowa na obecną chwilę znane są dwa drewniane krzyże misyjne – pamiątki peregrynacji sprzed blisko półwiecza. Jeden z nich stoi na placu przy kościele we Wsoli (gm. Jedlińsk)[9]. Drugi – obok świątyni parafialnej w Kaszowie (gm. Stara Błotnica)[10]. O tychże krzyżach-pamiątkach peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej możemy dziś pisać głównie dlatego, że opatrzone zostały stosownymi tabliczkami informującymi o ich roli. Tak naprawdę w wielu przypadkach pamiątką są de facto już tylko same tabliczki, bo pierwotne krzyże uległy destrukcji i zastąpione zostały nowymi. Na te właśnie nowe krzyże przeniesiono stare tabliczki podtrzymując ciągłość różnych zdarzeń jakie upamiętniać ma dany krzyż. Najdobitniej widać to chyba na krzyżu misyjnym sprzed radomskiej katedry – sam krzyż postawiony został zapewne w 1991 r. na miejscu swych poprzedników. Dziś upamiętnia już sześć kolejnych Misji Św., jakie przez dziesięciolecia się tu odbyły. Podobnie nowy krzyż ze starą tabliczką z 1972 r. stoi w Kaszowie.
Co ciekawe prawidłowość ta – przenoszenia starych tabliczek na nowe krzyże – funkcjonuje także w przypadku wielu krzyż z II etapu Nawiedzenia, sprzed ledwo kilkunastu lat. Wiąże się to z nieporównywalnie gorszą trwałością drewnianych krzyż stawianych dziś, w porównaniu z tymi wznoszonymi przed laty. Tak jest chociażby w przypadku misyjnego krzyża upamiętniającego nawiedzenie z 2007 r. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Radomiu. Krzyż który stanął tu w na początku 2007 r. po niespełna ośmiu latach trzeba było wymienić na nowy. Przewieszono na niego starą tabliczkę z napisem: „PAMIĄTKA / MISJI ŚWIĘTYCH / I NAWIEDZENIA PARAFII / PRZEZ KOPIĘ OBRAZU MATKI / BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ / 25.02 – 4.03. 2007 R.”[11] i dodano nową o treści: „Rekonstrukcja / krzyża misyjnego / wrzesień – październik 2015”[12]. Wymianie krzyża misyjnego w tym przypadku warto poświęcić chwilę ze względu na niecodzienny i ciekawy sposób wykorzystania materiału pozostałego po zniszczonym, starym obiekcie. Otóż nie został on - jak się przyjęło w tradycji katolickiej – spalony[13], lecz jego belki zostały pocięte na plastry grubości jednego cala. Na nich zaś, dzięki możliwościom współczesnej technologii (ploter), utrwalony został wizerunek świątyni z Glinic oraz stosowny napis: „Cegiełka – Pamiątka / Remont Kościoła Parafialnego / p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Radomiu / Etap prac: plac przed kościołem”. Tym sposobem kawałki dawnego krzyża misyjnego jako cegiełki-pamiątki zawisły w wielu domach mieszkańców parafii i nie tylko[14].
W Radomiu krzyży misyjnych z czasów peregrynacji Ikony Jasnogórskiej w latach 2006-2007 jest oczywiście więcej. Stoją one m.in. przy kościołach: pw. św. Stefana na Idalinie, pw. św. Rodziny w Śródmieściu, pw. Matki Bożej Częstochowskiej na Kapturze, pw. Matki Bożej Miłosierdzia na osiedlu XV-Lecia, pw. św. Teresy na Borkach, pw. św. Piotra na osiedlu Gołębiów II[15]. Podobne krzyże misyjne znajdują się zapewne w jeszcze wielu innych miejscach, także poza Radomiem. W tym momencie piszącemu te słowa znany jest tylko jeden taki krzyż znajdujący się poza miastem – stoi przy kościele w Starym Goździe (gm. Stara Błotnica)[16]. Skrupulatna inwentaryzacja terenu przyniosłaby z pewnością wiedzę o wielu innych, podobnych obiektach.
Nie mniej ciekawe są przydrożne kapliczki, figury i krzyże, wystawione na pamiątkę nawiedzenia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Na obecną chwilę piszącemu te słowa udało się zgromadzić wiedzę o około 20 takich obiektach z regionu radomskiego. Pierwszy etap peregrynacji – z 1972 r. – posiada tylko jedno kapliczkowe upamiętnienie znane autorowi. Jest nim kapliczka-grota z figurą Maryi znajdująca się przy skrzyżowaniu ulic Radomskiej i Makowskiej w Małęczynie (gm. Gózd). Jak łatwo zauważyć oglądając obiekt – obecny jego wygląd jest wynikiem przebudowy, dokonanej już w czasach III RP. Pierwotna kapliczka była wykonana z lastryka – zachowały się oryginalny krzyż i tablica inskrypcyjna, wmontowane w nowy obiekt. Napis na tablicy brzmi: „NAJ. MARYJI PANNIE / W ROKU NAWIEDZENIA NASZYCH / RODZIN SKŁADA W OFIERZE / MŁODZIEŻ S.T. MAŁĘCZYNA / 1972”[17]. Niezwykle wymowne jest to, że drugiego etapu peregrynacji, jaki teren Diecezji Radomskiej objął w latach 2006-2007, piszącemu te słowa nie jest znana żadna kapliczka, figura, czy krzyż przydrożny, które upamiętniałyby wprost to wydarzenie. Jedynie na nielicznych obiektach małej architektury sakralnej dopatrywać się można tego, że właśnie tamtą niedawną peregrynację upamiętniają[18].
Największa liczba obiektów upamiętnia szczególną formę peregrynacji, jaka miała miejsce pomiędzy opisanymi dwoma parafialnymi etapami Nawiedzenia parafii. Otóż od końca lat 70. do około 1982 r. mała kopia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej nawiedzała poszczególne rodziny w parafiach. I to właśnie to bezpośrednie zetknięcie się rodzin z poświęconą kopią cudownego wizerunku Czarnej Madonny pozostawiło w okolicach Radomia najwięcej śladów. Najstarszym z nich, znanym autorowi, jest kapliczka przydrożna stojąca przy skrzyżowaniu drogi z Makowa (gm. Skaryszew) do Małęczyna (gm. Gózd) z drogą biegnąca do Makowa Nowego. Obiekt wybudowany został z białej cegły silikatowej w formie nałożonych na siebie i zwężających się ku górze prostych brył kubicznych. We froncie umieszczona została tablica z napisem: „NAJŚWIĘTSZEJ MARYI / PANNIE / W ROKU NAWIEDZENIA / NASZYCH RODZIN / SKŁADA W OFIERZE / MAKÓW NOWY / W 1979 ROKU”[19]. Obecnie kapliczka została otynkowana, na szczęście zachowano oryginalną tablicę inskrypcyjną[20]. Dwie kapliczki postawili na pamiątkę obecności w ich rodzinach Ikony Jasnogórskiej mieszkańcy podradomskiej wsi Kowalówka (gm. Kowala Stępocina). Obecnie obydwie kapliczki są w zasadzie następczyniami oryginalnych obiektów (być może wybudowanych z mało trwałego lastryka). Wzniesione są z cegły klinkierowej w formie nałożonych na siebie brył kubicznych zwieńczonych krzyżem. Na pierwszej z nich napis głosi: „O Boże Błogosławieństwo / dla mieszkańców Kowalówki / na pamiątkę nawiedzenia / Obrazu Matki Bożej / 1982 r.” Druga z nich opatrzona jest w inskrypcję treści: „KU CZCI MATKI / BOŻEJ Z OKAZJI / NAWIEDZENIA OBRAZU / JASNOGÓRSKIEJ PANI / MIESZKAŃCY WSI KOWALÓWKA / 1982 R. odnowiona w 2011 r.”[21]. To samo nawiedzenie upamiętniają zapewne też dwie inne kapliczki z terenu gminy – pierwsza stojąca w samej Kowali, z napisem: „BŁOGOSŁAW / NAM / JASNOGÓRSKA / PANI / KOWALA / 28 X 1982 R.”[22], – druga w miejscowości Maliszów, z napisem na cokole: „NA PAMIĄTKĘ MARYI / MIESZKAŃCY / MALISZOWA / 1982”[23]. Ogólnie z okolic 1982 r. – czyli z czasu świętowania 600-lecia Jasnej Góry – pochodzi wiele kapliczek regionu radomskiego odwołujących się do czci Maryi, których powstanie można wiązać także z odbywającą się wówczas peregrynacją obrazu po rodzinach. Jedną z takich niewątpliwych pamiątek jest lastrykowa kapliczka ze Starego Osowa (gm. Stara Błotnica), powstała w 1980 r.[24]. Poza okolicami Kowali znanych jest kilka innych swoistych nagromadzeń tego typu obiektów pamiątkowych. Ich tak liczne powstawanie w jednej okolicy zawdzięczać należy zapewne silnej akcji pobożnościowej i wpływowi konkretnych proboszczów. Jednym z takich obszarów, gdzie kapliczki upamiętniające nawiedzenie rodzin przez Obraz Matki Bożej Częstochowskiej występują dość licznie – są np. okolice Zwolenia. Wiadomo o tego typu obiektach znajdujących się w Osinach i Karolinie (gm. Zwoleń) oraz Brzezinkach Nowych (gm. Tczów)[25]. Prawdziwe bogactwo kapliczkowych upamiętnień nawiedzenia rodzin przez kopię obrazu Czarnej Madonny znajduje się jednak w Szydłowcu i okolicy. Dzięki cennej pracy Ireny Przybyłowskiej-Hanusz wiemy o blisko 10 takich obiektach. Znajdują się one w: Szydłowcu obok domu Janiny i Władysława Gwarków (figura Maryi zakupiona w Katowicach); na końcu ul. Kościuszki, przy skręcie do Woli Korzeniowej (płaskorzeźbiona kapliczka kamienna); w centrum wsi Wola Korzeniowa (figura Matki Bożej na cokole); przy drodze z woli Korzeniowej do Baraku (metalowy krzyż przydrożny); w Baraku (kapliczka betonowa); w Książku Starym (kapliczka z lastryka); w Książku Nowym (kapliczka z napisem: „DZIĘKUJEMY CI / MATKO / ŻE U NAS / GOŚCIŁAŚ / W DOWÓD WDZIĘCZNOŚCI / MIESZKAŃCY / KSIĄŻKA NOWEGO 1981”); w Książku Majdowskim (kapliczka z lastryka)[26]. Ponadto wiadomo jeszcze o drugim z metalowych przydrożnych krzyży, upamiętniających nawiedzenie rodzin przez Ikonę Jasnogórską na początku lat 80. XX w. Znajduje się on w Lipienicach Górnych (gm. Jastrząb), przy skrzyżowaniu drogi Jastrząb-Wierzbica z szosą wiodącą do Nowego Dworu. Znana jest szczegółowa historia powstania tego obiektu[27]. Warto uświadomić sobie, że kapliczki, figury i krzyże upamiętniające peregrynację wśród rodzin obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z błogosławieństwem Prymasa Tysiąclecia, powstawały w szczególnym okresie w dziejach Polski. Był to szczyt tzw. „karnawału Solidarności” i okres stanu wojennego. Wiele z tych obiektów budowanych było potajemnie, w ukryciu przed komunistami. Wielu z fundatorów takich obiektów spotkały różne represje ze strony „władzy ludowej”.
Opisane kapliczki, figury i krzyże – pamiątki nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej – stanowią cenne dziedzictwo kultury chrześcijańskiej. Dowodzą tego, jak ważnym wydarzeniem dla poszczególnych parafii, miejscowości i rodzin było spotkanie z kopią cudownego obrazu. Tak ważnym, że pozostawiło w przestrzeni trwały ślad w postaci małych obiektów sakralnych – dość licznych, choć nie do końca jeszcze przebadanych. Pomniki te z pewnością zasługują na baczniejszą uwagę i otoczenie właściwą troską – szczególnie dlatego, że wiele z nich wybudowano z mało trwałego lastryka. Oby tylko nie była to pseudodbałość i zainteresowanie, jakich doczekała figura z Woli Korzeniowej, która pod płaszczykiem „troski” została obśmiana w internecie przez jednego z „dziennikarzy” komercyjnej stacji telewizyjnej...[28].
Paweł Puton
Radom, 9 sierpnia 2019 r.
[1] A. Rastawicka, Z historii nawiedzenia, w: Świadectwo radomskiego zawierzenia. Nawiedzenie 1972-1973, pod red. ks. E. Poniewierskiego, Radom 2006, s. 11-12.
[2] Patrz więcej: ks. J. Wojcik, Uwolnienie obrazu, w: Świadectwo radomskiego zawierzenia..., s. 23-40; H. Dąbrówka, Pomogłyśmy Jej powrócić..., tamże, s. 43-50; H. Trętowska, Służki, które pomogły Maryi, tamże, s. 51-66; ks. J. Wójcik, … i wróciła na szlak nawiedzenia, Suchedniów 1976 – Rzym 1982, wyd. II 2001.
[3] Żałować można jedynie, że po przeniesieniu pomnika z pierwotnego miejsce i wkomponowaniu go w schody świątyni w 2013 r., w trakcie wielkiego remontu katedry, nie odtworzono na cokole pomnika napisów, które informują jakie wydarzenie on upamiętnia. Obecnie dla osób nie znających historii uwolnienia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej monument pozostaje „zwykłym”, anonimowym pomnikiem Prymasa Tysiąclecia.
[4] Dla przykładu 1 listopada 1982 r. obraz Matki Bożej Częstochowskiej przewożono z Szydłowca do Wierzbicy. Patrz: ks. A. Warso (red.), Ślady wiary. Krzyże i kapliczki parafii Jastrząb, Jastrząb 2017, s. 125.
[5] https://pl.wikipedia.org/wiki/Kopia_obrazu_Matki_Boskiej_Cz%C4%99stochowskiej [dostęp: 9 VIII 2019 r.].
[6] Inwentaryzacja własna: 23 XI 2006 r.
[7] Inwentaryzacja własna: 11 VI 2007 r.
[8] O nawiedzeniu w parafii Opieki NMP i kaplicy przy ul. Siennej patrz więcej: Świadectwo radomskiego zawierzenia...,s. 69-105, 115-118.
[9] B. Cieślak, Perły i Perełki architektury gminy Jedlińsk, Jedlińska [2009], s. 104.
[10] B. Cieślak, Zachować dobro..., Stara Błotnica 2014, s. 112.
[11] Inwentaryzacja własna: 23 IV 2007 r.
[12] Inwentaryzacja własna: 7 XII 2015 r.
[13] W wielu przypadkach proch ze spalonego krzyża umieszczano w fundamentach nowego obiektu, który był stawiony na jego miejscu.
[14] Pomysłodawcą takiego wykorzystania zniszczonego krzyża misyjnego był proboszcz parafii NSJ – ks. Roman Adamczyk, który piszącemu te słowa przekazał jeden z takich plastrów-cegiełek.
[15] Inwentaryzacja własna z lat 2006-2019.
[16] B. Cieślak, Zachować dobro..., s. 157.
[17] Inwentaryzacja własna: 14 II 2015 r.
[18] Np. współczesna kapliczka z cegły klinkierowej w Piskornicy (gm. Gózd), z napisem – hasłem nawiedzenia sprzed kilkunastu lat: „Maryjo bądź Matką naszych rodzin”. Podobny napis dodany został także w 2006 r. do krawędzi daszka osłaniającego statuę Matki Bożej sprzed kościoła OO. Bernardynów w Radomiu.
[19] Inwentaryzacja własna: 18 VII 2007 r.
[20] Inwentaryzacja własna: 5 IX 2013 r.
[21] Inwentaryzacja własna: 30 VI 2012 r.
[22] Inwentaryzacja własna: 29 VI 2012 r.
[23] Inwentaryzacja własna: 30 IV 2016 r.
[24] B. Cieślak, Zachować dobro..., s. 92.
[25] R. Krawczyk, Przydrożne kapliczki, figurki i krzyże. Zwoleń i okolice, Zwoleń 2008, s. 16-17, 36.
[26] I. Przybyłowska-Hanusz, Kapliczki, krzyże, figurki jako pomniki przeszłości i świadkowie czasów współczesnych, Szydłowiec 2007, s. 41-48.
[27] Ks. A. Warso (red.), Ślady wiary. Krzyże i kapliczki parafii Jastrząb, Jastrząb 2017, s. 124-129.
[28] https://twitter.com/IgorSokolowski [dostęp: 3 VII 2019 r.]. https://echodnia.eu/radomskie/internauci-znalezli-pod-szydlowcem-matke-jezusa-z-borji/ar/c1-14056579 [dostęp: 3 VII 2019 r.].