Środa Popielcowa często określana jest też jako Popielec lub, nieco rzadziej, Wstępna Środa. Jest to dzień, który zgodnie z tradycją Kościoła Katolickiego rozpoczyna okres Wielkiego Postu – czyli przygotowanie do Świąt Wielkanocnych. Nazwa święta pochodzi od zwyczaju posypywania głowy popiołem, który uważany był za symbol przemijalności, ryt oczyszczenia oraz znak uniżenia się i żałoby.
Posypywania głów popiołem na znak pokuty, to obrzęd znany w wielu tradycjach. Wzmianki o nim znajdziemy już w Starym Testamencie - wspominają o nim Księgi Jonasza i Joela, ale stosowany był także w starożytnej Grecji i Egipcie i tradycyjnych obrzędach arabskich.
Publiczna pokuta za grzechy ciężkie funkcjonowała już we wczesnym chrześcijaństwie i związana była z rozpoczęciem Wielkiego Postu, a pod koniec VI wieku dniem pokuty stała się właśnie Środa Popielcowa.
Pierwotnie pokutnicy zakładali pokutne szaty i posypywani byli popiołem. W X wieku sakrament pokuty przybrał znaną nam formę spowiedzi indywidualnej, przez co pukuta publiczna straciła na znaczeniu. W 1091 r. decyzją papieża Urbana II obrzęd posypywania głów popiołem został rozszerzony na cały Kościół Zachodni, natomiast od XII wieku wprowadzono przepis, by popiół pozyskiwać ze spalonych palm użytych podczas Niedzieli Palmowej, co funkcjonuje aż do dziś. Sama nazwa Środy Popielcowej uznana została oficjalnie w 1570 roku podczas Soboru Trydenckiego.
Popielec to uroczystość o charakterze czysto kościelnym, a dla mieszkańców wsi był dniem granicznym, który wyznaczał koniec karnawału a zarazem początek postu. Na początku XX wieku w dniu tym organizowane były tańce obrzędowe, podczas których mężatki i gospodynie spotykały się w karczmie na „babski comber” – najmłodsze musiały „postawić wkupne” do grona starszych, statecznych mężatek, a potem odtańczyć taniec „na len, na konopie”. Taniec ten był zaklęciem, prośbą o urodzaj i obfite plony. Równie powszechną zabawą była tzw. „kłoda popielcowa”, nazywana również „klockiem”. Polegała ona na tym, że panny i kawalerów, którzy mimo osiągnięcia wieku stosownego do małżeństwa, nie zawarli go w karnawale, przewiązywano mocnym sznurem i wprzęgano do sporego pnia. Następnie zmuszano ich, aby kłodę dowlekli za sobą do karczmy, gdzie mogli próbować wykupić się wódką. Z czasem kłoda zmieniła wygląd – stała się niewielkim „klockiem” w postaci doczepianych do pleców panien drutów z nawleczonym papierem, karykaturami, końskim włosiem.
Dzień Środy Popielcowej był oficjalnym końcem zabawy i karnawału, które ustępowały miejsca skupieniu i wyciszeniu. Gospodynie przeprowadzały porządki, myły i wyparzały wszystkie garnki i patelnie, aby nie pozostał na nich nawet ślad tłuszczu, a na przypieckach ustawiały garnki z zaczynem na żur, który odtąd miał królować na stołach. Obecnie w Kościele katolickim dni lub okresy pokuty stanowią specjalny czas przygotowania do najważniejszych świąt. W tym czasie wierni odbywają swoistą podróż duchową, dzięki pokucie i uczestnictwie w liturgii. Dobrowolne wyrzeczenia i post mają za zadanie wzmocnić ich wiarę i pokorę.
Środa Popielcowa rozpoczyna okres Wielkiego Postu. Przez 40 dni wierni przez modlitwę i powstrzymywanie się od niektórych pokarmów przygotowują się do najważniejszych świąt w Kościele katolickim, jakimi są Święta Zmartwychwstania Pańskiego.