Miesiąc listopad w liturgii kościoła katolickiego otwiera wspomnienie wszystkich świętych, w naszej rodzimej tradycji nieco przytłoczone i zaanektowane przez charakter dnia następnego, czyli Zaduszki.
Miesiąc listopad w liturgii kościoła katolickiego otwiera wspomnienie wszystkich świętych, w naszej rodzimej tradycji nieco przytłoczone i zaanektowane przez charakter dnia następnego, czyli Zaduszki. Polska przestrzeń ubogacona jest wieloma posągami, rzeźbami i figurami świętych, choć najpopularniejsze przedstawienia to te ukazujące Jezusa Chrystusa i Matkę Bożą. Wśród samych świętych największą popularnością przez wieki cieszył się chyba św. Jan Nepomucen, nieco rzadziej w pejzażu polskim pojawiały się przedstawienia figuralne św. Floriana, św. Antoniego, św. Franciszka[1]. Z kolei dzisiejsze czasy przynoszą prawdziwy wykwit najróżniejszych (niestety często kiczowatych) rzeźb św. Jana Pawła II. W samym Radomiu – poza kilkoma figurami Maryi, Jezusa i najstarszym pomnikiem kamiennym św. Jana Nepomucena - mamy niewiele innych figur ukazujących świętych patronów[2]. Pytając przeciętnego mieszkańca miasta o wymienienie jakiegokolwiek innego podobnego obiektu, spoza przytoczonych wyżej, prawdopodobnie nie otrzymalibyśmy żadnej odpowiedzi, a na pewno jej udzielenie sprawiłoby nie lada kłopot. W kontekście powyższego tym ciekawsza i warta zaprezentowania wydaje się być radomska rzeźba pomnikowa św. Katarzyny, której wspomnienie obchodzimy 25 listopada.
W Radomiu mamy kilkadziesiąt różnych świeckich pomników i miejsc pamięci, ale tylko nieliczne z nich wykonane są z trwałego spiżu. Jeszcze mniej wśród nich jest rzeźb ukazujących jakieś osoby. Bohater niniejszego opracowania - pomnik Męczennicy z Aleksandrii – wykonany jest właśnie z takiego solidnego materiału. Święta Katarzyna, choć patronuje kościołowi radomskich oo. Bernardynów[3], nie jest w mieście zbyt „popularna” i rozpoznawalna. Prawdopodobnie niewielu mieszkańców miasta potrafiłoby powiązać jej imię z wezwaniem zabytkowej świątyni klasztornej z ul. Żeromskiego, a co dopiero wskazać miejsce w Radomiu, gdzie znajduje się Jej pomnik. Ma to też swoje naturalne uzasadnienie - rzeźba św. Katarzyny nie znajduje się w ogólnodostępnej przestrzeni publicznej, ale zdobi teren radomskich Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego[4]. Usytuowana jest w pobliżu bramy-wartowni przy ul. T. Mazowieckiego 2 (do niedawna W. Domagalskiego), w niewielkiej odległości od ul. J. Słowackiego. Przy bliższym przyjrzeniu się obiekt można zobaczyć z ulicy. Pomnik znajduje się w otoczeniu zieleni, posadowiony jest na szerokiej ławie fundamentowej z betonu. Na fundamencie znajduje się płaska, kwadratowa w planie baza, obłożona płytkami z szarego piaskowca. Powyżej usytuowany jest cokół w formie ściętego stożka, również obłożony piaskowcem. Do frontowej ściany przytwierdzona jest tu czerwona kamienna tablica, zawierająca następujący, ryty napis:
1991
Św. KATARZYNO
MIEJ w OPIECE PRACOWNIKÓW
ZNTK
NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”
ZNTK w RADOMIU
Cokół zwieńczony jest kamiennym blatem, na którym znajduje się spiżowa figura Św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Święta przedstawiona jest wraz ze swymi atrybutami: koroną, kołem zębatym, liściem palmowym i mieczem. Jej postać na pomniku oddana została w sposób dość uproszczony (rozmyte kontury), ale zarazem artystyczny i piękny. Rzeźba posiada około 110 cm wysokości, a cały obiekt mierzy 2 m[5].
Pomnik, jak czytamy na tablicy, ufundowali z własnych składek pracownicy radomskiego ZNTK zrzeszeni w zakładowej „Solidarności”. Jak wskazuje data roczna mogli to uczynić dopiero po upadku systemu komunistycznego. Obiekt powstał w 104 rocznicę utworzenia w Radomiu Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego[6]. Intencją wybudowania pomnika było oddanie się przez radomskich kolejarzy w opiekę świętej patronki. Co ciekawe jej patronat względem tego zawodu jest charakterystyczny tylko dla Polski. Może się to wiązać z tym, że jej popularność ogarniała przede wszystkim wschodnią Europę (w tym szczególnie Kościół Prawosławny), a czasy kiedy na ziemiach Polski budowane były drogi żelazne to przecież okres zaborów. Odsłonięcie radomskiego pomnika św. Katarzyny wiąże się z zawiłymi dziejami Dnia Kolejarza – branżowego święta pracowników transportu szynowego. Odbyło się ono we wspomnienie patronki, czyli 25 listopada 1991 r. Co znamienne od okresu międzywojennego, poprzez cały PRL, aż do przełomu wieków XX i XXI oficjalnym terminem świętowania Dnia Kolejarza był wrzesień (w III RP wyznaczono konkretną datę – 13 września). Jednak począwszy od 1981 r., kiedy to lubelscy kolejarze zrzeszeni w ZSZZ „Solidarność” na święto to wyznaczyli właśnie dzień wspomnienia patronki (25 XI), panował swoisty dualizm w tym względzie[7]. W ślady kolegów z Lublina, po 10 latach od ich decyzji - już w wolnej Polsce - poszli kolejarze z Radomia. Uroczystość poświęcenia figury zebrała rzeszę pracowników Zakładu, a ceremonii przewodniczył bp. Edward Materski. Co ciekawe pierwotnie figura św. Katarzyny posadowiona była w innym miejscu. Znajdowała się po prawej stronie budynku dyrekcji ZNTK, stojącego w pierzei ul. Słowackiego. Rzeźba stała około 4 metrów od wejścia do budynku i frontem zwrócona była w stronę terenu zakładu. Po kilku latach, gdy budynek dyrekcji wraz otaczającym go terenem został sprzedany, figurę przeniesiono w obecne miejsce – obok wartowni przy ul. Mazowieckiego. Jak udało się ustalić odlew rzeźby św. Katarzyny wykonany został najprawdopodobniej w jednym z zakładów we Wrocławiu. Materiał na odlew – mosiądz – zebrali i przekazali odlewni sami pracownicy radomskiego ZNTK. Nie udało się niestety ustalić personaliów autora rzeźby, nie ma na niej też żadnej sygnatury[8].
Warto zatrzymać się chwilę nad samym patronatem św. Katarzyny nad branżą kolejarską w Polsce, co wiąże się z przywołaniem podstawowych faktów z życiorysu męczennicy z Aleksandrii. To, że polscy pracownicy spod „skrzydlatego koła” postanowili Św. Katarzynę obrać za swą patronkę wynika niewątpliwie z Jej męczeńskiego życia. Jeden z atrybutów patronki – zębate koło kojarzy się wprost z kołami pociągów i tak jak świętej udało się uniknąć kaźni podczas tortur zadawanych tym narzędziem, tak rodzimi pracownicy transportu szynowego pragnęli aby patronka ochroniła ich od śmierci pod kołami wagonów. Nie bez znaczenia jest też niewątpliwie fakt, że św. Katarzyna Aleksandryjska należy do grona „Czternastu Świętych Wspomożycieli”. Jak więc w skrócie przedstawia się żywot Świętej? Katarzyna według legendy urodziła się w Aleksandrii w Egipcie około 282 r. i była córką króla Kustosa. Tradycja głosi, że była bogatą i wykształconą chrześcijanką, która podjęła ślub czystości. Otwarcie krytykowała prześladowania wyznawców Jezusa przez rzymskiego cesarza, którego żonę nawróciła na chrześcijaństwo. Podczas otwartej dysputy religijnej okazała się bieglejsza od 50 mędrców niechrześcijańskich, przy czym część z nich również przywiodła do Chrystusa. Konsekwencją jej niezłomnej postawy była śmierć męczeńska, poniesiona w wieku 18 lat około 300 r. Cesarz przed zabiciem kazał poddać Ją torturom – rozciąganiu na kole. Nie doszło jednak do tego wskutek zniszczenia narzędzia kaźni przez Anioła. Wyrok na świętej wykonano poprzez ścięcie[9].
Na koniec nie wypada nie wspomnieć, że w niemalże bezpośredniej bliskości pomnika św. Katarzyny, zdobiącego teren radomskich Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego znajduje się inny, o wiele starszy obiekt sakralny, którego ciekawe losy przedstawione zostały już czytelnikom portalu Muzeum Wsi Radomskiej. Mowa oczywiście o kapliczce kubaturowej św. Rocha[10], stojącej z lewej strony budynku dawnej dyrekcji ZNTK. Patron kapliczki, co ciekawe, jest także jednym ze wspomożycieli branży kolejarskiej. O tej porze roku, gdy opadły już liście z drzew rosnących na terenie otaczającym kapliczkę i figurę, widać, że obiekty stoją niemal w jednej linii, zwrócone do siebie plecami.
[1] Porównaj: T. Seweryn, Kapliczki i figury przydrożne w Polsce, Warszawa 1958, passim; T. Czerwiński, Kapliczki i figury przydrożne w Polsce, Warszawa 2012, passim.
[2] P. Puton, Radomskie kapliczki [cz. 3]. Figury, „Wczoraj i Dziś Radomia”, 2007, nr 1, s. 23-25.
[3] Patrz więcej: M. Krawczyk, Bernardyni Radomscy. Zarys dziejów, Radom 2013.
[4] P. Puton, Kapliczki z terenu parafii NSJ w Radomiu, Radom 2015, s. 11. Opracowanie niepublikowane w zbiorach autora i Archiwum Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Radomiu.
[5] P. Puton, Karta ewidencyjna murowanych kapliczek, figur i krzyży, Nr B-083 Pomnik św. Katarzyny Aleksandryjskiej, ul. W. Domagalskiego – teren ZNTK, Radom 2015. Archiwum Społecznego Komitetu Ratowania Zabytków Radomia.
[6] Historia przedsiębiorstwa wiąże się ściśle z przeprowadzeniem przez Radom w 1884 r. linii kolejowej Iwangorodzko-Dąbrowksiej (łączącej Dęblin z Zagłębiem Dąbrowskim). W 1887 r. zlokalizowane zostały wówczas w mieście główne zakłady naprawy taboru, obsługujące całą linię kolejową. Porównaj: Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego, w: J. Sekulski, Encyklopedia Radomia, Radom 2009, s. 301-302. Patrz więcej: W. Putkiewicz, Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego "Radom" w Radomiu 1887 – 1987. Studium monograficzne historyczno-ekonomiczne w stulecie powstania, Radom 1987.
[7] Porównaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Kolejarza [dostęp: 22 XI 2017 r.].
[8] Informacje uzyskane w dniu 22 XI 2017 od Tomasza Leśniewskiego – pracownika ZNTK w Radomiu.
[9] Zobacz: https://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_Aleksandryjska [dostęp: 22 XI 2017 r.].
[10] Zobacz: P. Puton, „Historia z wielką miłością w tle”. Kapliczka przydrożna św. Rocha w Radomiu: http://www.muzeum-radom.pl/turystyka/zabytki/historia-z-wielka-miloscia-w-tle-kapliczka-przydrozna-sw-rocha-w-radomiu/1867 [dostęp: 22 XI 2017 r.].