Sto lat temu trwała wojna, jakiej nasi przodkowie nie znali i nie pamiętali od dziesięcioleci, a nawet stuleci. Wojnę tę, jeszcze w trakcie jej trwania, mieszkańcy Radomia i okolic, jak i zresztą całej Polski zwali europejską, lub po prostu wielką.
W tem miejscu trzej zaborcy kolejno bawili:
Moskal jadł, Austrjak grał, Niemcy plany tworzyli[i]
Sto lat temu trwała wojna, jakiej nasi przodkowie nie znali i nie pamiętali od dziesięcioleci, a nawet stuleci. Wojnę tę, jeszcze w trakcie jej trwania, mieszkańcy Radomia i okolic, jak i z resztą całej Polski zwali europejską, lub po prostu wielką. Dopiero druga połowa XX w. i doświadczenie kolejnej, jeszcze straszniejszej zawieruchy militarnej, spowodowały, że do podręczników historii trafiła ona jako I wojna światowa. Konflikt zbrojny lat 1914-1918 przyniósł na Ziemię Radomską wszystkie właściwe sobie zjawiska, doświadczenia i konsekwencje. Wielokrotne przejścia frontu powodowały w wielu miejscach ogrom zniszczeń. Pożary, śmierć cywilów, wzmożony pobór rekrutów, obłożenie wsi kontyngentami, zabór mienia, choroby, głód i niepewność o jutro. Wszystkie te aspekty stanowiące nieodłączny element wojny musiały odcisnąć silne piętno na mieszkańcach okolic Radomia. Różnorodne ślady i echa wielkiej wojny nader często odnaleźć można wśród przydrożnych obiektów małej architektury sakralnej.
Poniżej pokazane zostaną przykłady kapliczek, figur i krzyży regionu radomskiego, na cokołach których odnajdziemy bezpośrednie lub tylko wynikające z kontekstu odwołania do tragedii czasów wojny europejskiej. Prezentowane obiekty są rzecz jasna tylko fragmentem spośród wszystkich tego typu obiektów znajdujących się na tym obszarze. Informacje o nich zaczerpnięte zostały z dostępnej literatury regionalnej, od znajomych pasjonatów historii oraz pochodzą z własnych inwentaryzacji w terenie.
Za obiekt wprowadzający w temat I wojny światowej śmiało można uznać drewniany krzyż z Pionek, znajdujący się obecnie na terenie Muzeum Wsi Radomskiej. Obiekt datowany jest na kilka miesięcy przed wybuchem konfliktu, choć podaje się także, że stanowi wotum za szczęśliwy powrót męża z frontu działań zbrojnych[ii]. Na słupie krzyża, od góry do dołu, widnieje ryty napis:
nad belką poprzeczną:
ŚWIĘTY BOŻE
i poniżej:
NIEŚMIERTELNY, ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI. OD POWIETRZA, GŁODU, OGNIA
i niżej, już w układzie horyzontalnym:
I WOJNY
WYBAW
NAS
PANIE
[płycina na obrazek dewocyjny]
STAWIAJĄ
TEN KRZYŻ
IGNACY
PISARSKI
Z
MAŁŻONKĄ
ROZALIJĄ
Z
SOBOLUW
PIANKI
11 Marca
1914[iii]
Kolejny obiekt, jaki warto zaprezentować w odniesieniu do przedmiotu opracowania, znajduje się we wsi Bukówka (gm. Pawłów, pow. Starachowicki). Jest to kamienny krzyż na cokole stojący przed domem o numerze 13. Obiekt ten jest o tyle interesujący, że stanowi swoiste symboliczne preludium wojny, która wkrótce miała nadejść. Na cokole krzyża utrwalono napis:
MARCIN PRZYGODA
ŻYŁ LAT 37 ZM. D.
12 LIPCA
R. 1914
OD POWIETRZA GŁO
DU OGNIA I WOJNY A
NIE SPODZIEWANEJ
ŚMIERCI ZACHOWAJ
NAS PANIE
JAN I MARYJANNA
[G]URY[iv]
Jak widać opisywany obiekt jest przede wszystkim miejscem upamiętnienia jednego bolesnego wydarzenia. Tragedii jednej rodziny – rodziców opłakujących przedwczesną śmierć syna. Nie trudno jednak zauważyć jak niesłychanie symbolicznie splotły się losy tego skromnego pomnika, położonego gdzieś na prowincji, z losami całej Europy, w tym szczególnie Polski. Słowa wyryte na omawianym pomniku stały się poniekąd prorocze i już w dwa tygodnie od śmierci nieszczęśliwie zmarłego Marcina Przygody niezwykle aktualne dla niemal wszystkich mieszkańców starego kontynentu.
Pozostając na terenie tej samej gminy, a przenosząc się jedynie do sąsiednich wsi odnajdziemy dwa kolejne obiekt upamiętniające grozę wojny. Pierwszy z nich położony jest we wsi Godów. Jest to kamienna figura z nieczytelną dziś wprawdzie datą, ale zapewne chodzi o rok 1915. Obiekt zawiera napis:
CHWAŁA PANU
BOGU NA
PAMIĄTKĘ
SPUSTOSZENIA
KRAJU TEN
KRZYSZ
STAWIAJĄ
[1915]
i niżej:
FUNDATOROWIE
WINCENTY I FRANCISZKA MIKOSY[v]
Z kolei w położonym po sąsiedzku Kałkowie żelazny krucyfiks osadzony na kamiennym postumencie ufundowali zapewne krewni małżonków Mikosów z Pawłowa. Obiekt posiada napis:
NA CHWAŁĘ BOGU
NA MIEJSCU KAPLICY
PO OJCU ZBURZONY
KULAMI ARMAT
WDZIĘCZNY SYN
JÓZEF MIKOS
ŻONA JÓZEFA STAWIA
TĘ PAMIĄTKE
1915 R.[vi]
Przenosząc się bliżej Radomia – do wsi Lisów (gm. Jedlińsk) spotkamy kolejną ciekawą pamiątkę z lat I wojny światowej. W miejscowości tej znajduje się kamienna kapliczka zwieńczona krzyżem. Podobnie jak dwa poprzednio wspomniane obiekty kapliczka ta odwołuje się do wielkich zniszczeń, jakie ów konflikt zbrojny wyrządził w regionie radomskim w trakcie pierwszych dwóch lat swego trwania. We froncie kapliczki z Lisowa umieszczono następujący napis:
POMNIK Z WIZERUNKIEM CHRYSTUSA
POSTAWIONY PRZEZ GOSPODARZY NOWEGO
LISOWA R. 1915 PODCZAS WOJNY
EUROPEJSKIEJ KTÓRA POLSKĘ ZNISZCZYŁA
BITWAMI, ZUBOŻYŁA PRZEJŚCIAMI WOJSK[vii]
Po przeciwnej stronie Radomia, w leżącej na południe od niego wsi Młodocin Mniejszy (gm. Kowala), przy drodze krajowej Nr 7 znajduje się interesujący pomnik dokumentujący zniszczenia wojenne. Jest to kamienny krzyż przydrożny ufundowany przez Alexandra Pałońskiego w 1843 r., który sam stał się ofiarą działań militarnych. Świadczy o tym wyryty na cokole krzyża napis:
ZOSTAŁA
ROZBITA WOJNĄ
W R. 1915
WSKRZESZONA
PRZEZ WŁOŚCIAN
MŁODOCINA
W R. 1919[viii]
Kolejny obiekt małej architektury sakralnej regionu radomskiego, tym razem już z trzeciego roku trwania wojny, odnajdziemy na znanym nam już terenie gminy Pawłów koło Starachowic. Tu, we wsi Chybice, przy drodze wiodącej do Nowej Słupi stoi kamienna figura ozdobiona następującym napisem:
NA CZEŚĆ I CHWAŁĘ
PANU BOGU
WSZECHMOGĄCEMU
POSTAWILI TĘ FIGURĘ
MAŁŻONKOWIE JANOWIE
GŁOWACCY W R. 1916 POD-
-CZAS WOJNY EUROPEJSKIEJ
DZIĘKUJĄC ZA OCALENIE
OD ŚMIERCI I OGNIA A NADAL
POLECAJĄ SIĘ ZA SWOJĄ
RODZINĄ JEGO ŚWIĘTEJ OPIECE[ix]
Z tegoż 1916 r. pochodzi także kamienny krzyż stojący tuż za ogrodzeniem jednej z posesji w podradomskim Golędzinie (gm. Zakrzew). Wprawdzie z treści wyrytego na obiekcie napisu nie wyczytamy wprost informacji o działaniach zbrojnych, ale zamieszczone tu błaganie fundatorki wskazuje raczej jednoznacznie na to, że nieobecność jej męża wojną właśnie była powodowana. Dokładna treść napisu brzmi:
POD TWOJĄ OBRONE UCIEKAMY SIĘ
ROZALIA 1916 R. MORDKA
i niżej:
NA INTENCJE WYZDROWIENIA I
SZCZĘŚLIWEGO POWROTU MĘŻA
JÓZEFA STAWIA TEN KRZYŻ
ROZALIA MORDKA[x]
Na obiekcie ponadto zachowała się sygnatura: „F. HEBDZYŃSKI W RADOMIU”, wskazująca na zakład kamieniarski Franciszka Hebdzyńskiego (1877-1932)[xi].
Czwarty rok trwania wojny, choć niewątpliwie uciążliwy dla mieszkańców Polski, w tym także okolic Radomia, niósł ze sobą coraz bardziej odczuwalną i pożądaną nadzieję na odrodzenie wolnej i niepodległej Polski. Ciekawą modlitwę stanowiącą uzewnętrznienie takich pragnień odnajdziemy na cokole kamiennego krzyża wybudowanego we wsi Seredzice (gm. Iłża). Obiekt usytuowany jest na początku wsi – stoi obok domu oznaczonego numerem 1. Na cokole obiektu znajduje się inskrypcja:
CHRYSTE ZBAWCO
NASZ DAJ BIEDNEJ
ZIEMI POLSKIEJ
WYTRWAĆ SZCZĘ
ŚLIWIE W TEJ
STRASZLIWEJ WOJNIE
I WRÓĆ NAM DAWNĄ
WIELKĄ I MOCNĄ
OJCZYZNĘ
Wieśniacy Seredzic
Tobie Zbawicielu krzyż
Ten i na ofiarę postawili
d. 9 czerwca 1917 ROKU[xii]
Sto lat temu swoje błaganie do Boga wynikające bez wątpienia z grozy konfliktu europejskiego utrwalili także w postaci przydrożnego kamiennego krzyża na cokole mieszkańcy wsi Wojsławice Kolonia (gm. Gózd). I tu nie znajdziemy słów mówiących wprost o wojnie, ale za jej synonim uznać można pojawiające się na cokole odwołanie do „wszelkich nieszczęść”:
GOSPODARZE WOJSŁAWIC
STAWIAJĄ TĄ FIGURĘ NA
UPROSZENIE BOGA
O ODDALENIE WSZELKICH
NIESZCZĘŚĆ
1917 R.
i niżej:
ZDROWAŚ MARJA[xiii]
Podobnie jak krzyż z miejscowości Golędzin i ten obiekt wykonany został przez radomskiego kamieniarza Franciszka Hebdzyńskiego, o czym świadczy umieszczona na cokole sygnatura.
W ostatnim roku trwania I wojny światowej powstał niezwykle ciekawy obiekt, okraszony bogatym i interesującym zestawem napisów. Wyczytamy na nim zarówno słowa modlitwy błagalnej o oddalenie od ojczyzny wszelkich nieszczęść z działań zbrojnych wynikających, jak i nadzieję na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Obiektem tym jest okazała kamienna figura Matki Bożej Niepokalanej na cokole stojąca w centrum wsi Ruszkowice (gm. Borkowice). Figura ta wspominana już była przy okazji opisu obiektów małej architektury sakralnej związanych z działalnością ks. Jana Wiśniewskiego[xiv]. Wszystkie cztery ściany cokołu zdobią napisy:
We froncie cokołu u góry:
KRÓLOWO KORONY
POLSKIEJ
DŹWIGNIJ TWÓJ NARÓD
Z UPADKU
I PROWADŹ NAS
DO ZBAWIENIA
i niżej:
O NIEPOKALANA!
MARYO-DZIWICO-O NIEPOKALANA!
CAŁA DZIŚ POLSKA DO STÓP TWYCH SIĘ KŁONI
CAŁA DZIŚ POLSKA KRWIĄ ŁZAMI ZALANA
ŻEBRZE: CIERNIOWY ZDEIM WIENIEC Z MEJ SKRONI
Z prawej strony:
WŁOŚCIANIE WSI
RUSZKOWICE
UFNI W OPIEKĘ
MARYI
NAJŚWIĘTSZEJ
MATCE
WZNOSZĄ 1918 R.
Z tyłu:
POŚWIĘCIŁ
X. JAN WIŚNIEWSKI
KAN. KATEDRY SANDOM.
PROB. BORKOWIC
Z lewej strony:
W CZASIE OKROPNEJ ŚWIATOWEJ WOJNY
GDY SIĘ WAŻĄ
LOSY NASZEGO
NARODU[xv]
Już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości powstało wiele kapliczek i krzyży upamiętniających to doniosłe wydarzenie w historii Polski. Geneza i treść wielu z takich pomników jest niezwykle ciekawa i z pewnością zasługuje na odrębne opracowanie[xvi]. W tym miejscu warto jednak poświęcić chwilę tym spośród pomników „niepodległościowych”, które wyróżniają się swym szczególnym odniesieniem do czasów wojny europejskiej, czy to poprzez treść inskrypcji, czy datę powstania. Patrząc pod tym kątem za niezwykle ciekawy obiekt uznać należy kamienny krzyż na cokole stojący przed kościołem pw. św. Wojciecha w Skrzyńsku. Na jednej ze ścian jego cokołu wyryto napis:
NA PAMIĄTKĘ
OGŁOSZENIA AKTU
ZJEDNOCZONEJ
I
NIEPODLEGŁEJ
POLSKI
7 PAŹDZIERNIKA
1918 R.[xvii]
Mamy tu więc do czynienia z inskrypcją wyrytą na pamiątkę odezwy Rady Regencyjnej do rodaków, zapowiadającej powstanie niepodległej Polski. Jest to jedyny znany piszącemu te słowa obiekt nawiązujący do tego aktu. Zdecydowana większość kapliczek i krzyży odwołują się do 11 listopada. Cytowana inskrypcja powstać musiała zatem pomiędzy 7 października a 11 listopada, raczej nie po tej drugiej dacie, która z pewnością była donioślejsza. Gdy do całości doda się jeszcze, że na licu krzyża sprzed skrzyńskiego kościoła wyczytamy także nawiązanie do „kamieni rzucanych na szaniec”, wyzwolenia przez Armię Czerwoną, czy wyboru Polaka na papieża, a sama geneza obiektu sięga carskiego aktu z dnia 19 lutego (2 marca) 1864 r. - można sobie uświadomić z jak cennym pomnikiem historii mamy do czynienia.
Na terenie dawnego województwa radomskiego spotkać można także jeszcze inne małe obiekty sakralne, na których odrodzenie Polski datowane jest inaczej niż dniem 11 listopada. Tak jest chociażby w przypadku kamiennego krzyża znajdującego się w pobliżu wsi Stare Pole (gm. Gowarczów, pow. konecki). Na froncie obiektu przeczytamy napis:
NA PAMIĄTKE
POWSTANIA
OICZYZNY WIEŚ
STARE POLE
DNIA 3/11
1918 R[xviii]
Interesujący obiekt odwołujący się do czasów wojny, powstały także już po odzyskaniu niepodległości, odnajdziemy w Sieciechowie (pow. kozienicki). Za ogrodzeniem jednej z posesji prywatnych znajduje się tam kamienny krzyż na cokole, w którego frontowej ścianie utrwalono interesujący napis:
NA PAMIĄTKE
WOINY EUROPEI-
SKIEJ W R. 1914 R.
WYJŚCIE ROSJAN
S POLSKI W R 1915 R.
OPUSZCZENIE PRZES
OKUPANTW POLSKI
W R 1918 FUNDATORZY
PIOTR I JADWIGA
MAŁŻANKOWIE
KIBIL[xix]
Jak wiemy z lekcji historii działania zbrojne nie zakończyły się w Polsce wraz z nadejściem 11 listopada 1918 r. O tym kiedy dopiero Polacy mogli odetchnąć ze spokojem i powiedzieć ostatecznie, że żyją już w wolnej od działań wojennych ojczyźnie świadczą dwie kapliczki z południowych obszarów naszego regionu. Pierwsza z nich znajduje się we wsi Ruda Wielka (gm. Wierzbica). Kapliczka stoi na skrzyżowaniu dróg, przy odnodze szosy wiodącej w stronę Dąbrówki Warszawskiej. W jej froncie mieści się tablica z napisem:
NA PAMIĄTKĘ
SZCZEŚLIWEGO OCALENIA
RUDY WIELKIEJ OD POŻARU
W CZASIE WOJNY ŚWIATOWEJ
1914-1921 R.[xx]
Drugi z obiektów położony jest w miejscowości Prędocinek (gm. Iłża). Tu, naprzeciw domu oznaczonego Nr 35, znajduje się kamienny krzyż na postumencie. We froncie obiektu wyryty jest napis:
NA CZEŚĆ I CHWAŁE
PANU BOGU
TEN KRZYŻ WYS
TAWILI GOSPODA
ŻE WSI PASZTOWEJ WOLI
NA SKONCZENIE
WOJNY 1922 R.[xxi]
Jak się okazuje pamięć o bolesnych latach wojny i szczere dziękczynienie Bogu za łaskę szczęśliwego jej przetrwania – w odniesieniu do konfliktu z lat 1914-1918 – na terenie regionu radomskiego spotkać można nawet na obiektach powstałych kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat po odzyskania niepodległości. Tak jest choćby w przypadku kamiennego krzyża znajdującego się we wsi Stanisławice (gm. Kozienice). Obiekt zdobi współczesna tabliczka z napisem, umieszczona zapewne w miejscu starej, oryginalnej i powtarzająca jej treść:
O JEZU BŁOGOSŁAW NAM!
O MARYJO NIE OPUSZCZAJ NAS!
TĘ FIGURĘ POBUDOWAŁ
WINCENTY RÓŻAŃSKI,
NA PODZIĘKOWANIE PANU JEZUSOWI
I MATCE BOSKIEJ, ZA SZCZĘŚLIWY POWRÓT
Z WOJNY ŚWIATOWEJ
ROSYJSKO-AUSTRYJACKO-NIEMIECKIEJ.
POŚWIĘCIŁ FIGURĘ DNIA 31 LIPCA 1932 R.
PRAŁAT KS. JAN KLIMKIEWICZ[xxii]
Jeszcze później swą wdzięczność wyrazili fundatorzy kamiennego krzyża znajdującego się we wsi Edwardów (gm. Skaryszew). Na obiekcie wyryli oni napis:
NA PODZIĘKOWANIE
PANU BOGU WSZECHMOGĄCEM
I MATCE PRZENAJŚWIĘTSZEJ
ZA PRZETRWANIE
DWU KRWAWYCH WOJEN
FIGURĘ TĘ
WŁASNYM KOSZTEM
WYSTAWILI
S. i A. PATKOWIE
26. IV. 1958.[xxiii]
Przywołane przykłady kapliczek, figur i krzyży pochodzących z lat wojny europejskiej, okraszone licznymi i ciekawymi inskrypcjami, pokazują jak cennymi pamiątkami lokalnych dziejów są te obiekty. Stanowią dziedzictwo losów naszych przodków, którzy sto lat temu musieli zmierzyć się z grozą wojny, jakiej nie znali i nie pamiętali. Wielu z nich nie zdawało sobie sprawy, że 20 lat później przyjdzie im znaleźć się w środku piekła jeszcze straszniejszego konfliktu zbrojnego.
[i] Napis na pomniku stojącym przed plebanią w Borkowicach, wzniesionym w 1928 r. przez ks. Jana Wiśniewskiego w dziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.
[ii] Tak podaje tabliczka informacyjna przy krzyżu.
[iii] Inwentaryzacja własna: 22 VI 2017 r.
[iv] L. Żmijewski, Tym, którzy tędy przechodzą. Kapliczki, figury i krzyże przydrożne, Starachowice 2002, s. 37.
[v] Tamże, s. 41.
[vi] Tamże, s. 42.
[vii] B. Cieślak, Perły i perełki architektury gminy Jedlińsk, Jedlińsk [2009], s. 63.
[viii] nwentaryzacja własna: 12 XI 2016 r.
[ix] L. Żmijewski, dz. cyt. s. 37.
[x] Inwentaryzacja własna: 21 V 2017 r.
[xi] Więcej o F. Hebdzyńskim – patrz np.: P. Puton, Kamieniarskie sygnatury. Cz. 1 „F. HEBDZYŃSKI w RADOMIU”, „Nasza Jedlnia i miejscowości okoliczne” 2016, Nr 3, s. 14-16.
[xii] Ł. Babula, Kapliczki, figury i krzyże przydrożne Gminy Iłża. Album – Przewodnik, Iłża 2014, s. 91.
[xiii] Inwentaryzacja własna: 04 VI 2016 r.
[xiv] Patrz: P. Puton, "X.J.W.P.B.K.S.". Ksiądz Jan Wiśniewski jako miłośnik i fundator kapliczek. W 140. rocznicę urodzin kapłana, http://www.muzeum-radom.pl/turystyka/zabytki/x-j-w-p-b-k-s-ksiadz-jan-wisniewski-jako-milosnik-i-fundator-kapliczek-w-140-rocznice-urodzin-kaplana/1821
[xv] Inwentaryzacja własna 14 V 2016 r. Por.: D. Pater, Kapliczki Matki Bożej w Ziemi Przysuskiej znakiem pobożności maryjnej, Przysucha 2010, s. 161-163; R. Fidos, Ruszkowice. Poznajemy nasze sołectwa..., "Ziemia Przysuska" 2014, Nr 28, s. 10.
[xvi] Dla zasygnalizowania tematu warto wspomnieć chociażby, że wiele krzyży-pomników odzyskania niepodległości powstało po przerobieniu „carskich” obiektów upamiętniających uwłaszczenie chłopów, czasami nawet dopiero kilkanaście lat po 1918 r.
[xvii] Inwentaryzacja własna: 28 III 2016 r.
[xviii] Za przekazanie informacji o obiekcie i jego zdjęć dziękuję serdecznie p. Krzysztofowi Woźniakowi z Końskich. Por.: Stare pole k. Gowarczowa, przydrożny krzyż. Na pamiątkę powstania ojczyzny 1918. http://www.konskie.org.pl/2012/11/stare-pole-k-gowarczowa-przydrozny.html [dostęp: 17 VIII 2017 r.].
[xix] Za udostępnienie fotografii obiektu dziękuję Zenonowi Gierale z Radomia.
[xx] Inwentaryzacja własna: 19 VII 2016 r.
[xxi] Ł. Babula, dz. cyt., s. 87.
[xxii] Za przekazanie informacji o obiekcie i jego zdjęć dziękuję serdecznie Krzysztofowi Boryczce z Kozienic.
[xxiii] M. Giermakowski, Modlitwa skaryszewskich parafian wpisana w przydrożne krzyże, figury i kapliczki, Skaryszew 2009, s. 40-41.