Haft i koronka
Słowo haft pochodzi z niemieckiego „haften”, co oznacza „zeszywać grubymi nićmi”. W średniowieczu i czasach nowożytnych zajmowali się nim rzemieślnicy cechowi, zwani haftarzami. Oprócz nich, haftowaniem przez wieki zajmowały się żeńskie klasztory, które w XVIII wieku stały się poważną konkurencją dla rzemieślników cechowych, ponieważ zwolnione były z wszelkich dodatkowych opłat. Konkurentkami były także damy dworu i szlachcianki zajmujące się w wolnych chwilach hafciarstwem. Wykonując tego typu hafty posługiwano się skomplikowanymi technikami, drogimi surowcami i szeregiem przyborów.
Kobiety wiejskie, do wyszywania używały tylko igieł i nici, a umiejętności szycia uczyły się od starszych kobiet, drogą tradycyjnego przekazu. Ich znajomość technik była jednak bardzo ograniczona i sprowadzała się do jednego lub kilku ściegów, których często nawet nie nazywano. Były to przeważnie ścieg okrętkowy, stębenkowy, łańcuszkowy i krzyżykowy. Na wsi odróżniano wyszycie od haftu, którym określano robotę wykonana przez zawodowa hafciarkę, za pomocą odpowiednich przyrządów i skomplikowanych ściegów.
Wyszycia zdobiły przeważnie tradycyjne stroje, takie jak koszule, chustki, zapaski, staniki, kaftany, kożuchy. Z czasem zaczęto także wyszywać poszwy na poduszki, które potem stanowiły ozdobę wnętrz mieszkalnych, świadcząc o zamożności i zaradności gospodyni. Zdobycie umiejętności należało niegdyś do niezbędnych elementów edukacji kobiety wiejskiej. Jest to zresztą chyba jedyna dziedzina sztuki uznana za typowo kobiecą specjalność, wspólna zresztą dla wszystkich kobiet, niezależnie od ich przynależności społecznej. Haft związany był w pierwszym rzędzie ze strojem, głównie kobiecym, ozdabiano nim także bieliznę pościelową, obrusy i serwetki, wszelkiego rodzaju makatki, kapy itp. Motywy zdobnicze kształtowała moda, miejscowa tradycja oraz niekiedy nadawane im znaczenia symboliczne, a nawet magiczne. W stroju, haftowany element nie tylko zdobił, ale też podkreślał krój ubioru, wzmacniał jego brzegi oraz szwy.
Koronka, pierwotnie z hiszpańskiego „forpado”, znana była w Polsce w XV- XVI wieku, pod nazwą farbot, farbotka, co faktycznie oznaczało frędzle wykonane z nici. Słowo to, z czasem przyjęło się jako oznaczenie ręcznej robótki z nicianego surowca.
Za najstarsze uważa się koronki szyte, igłowe powstałe przez zszywanie utworzonego najpierw sztywnego szkieletu z nitek lub wyciągniecie z płótna pojedynczych nitek osnowy. Równie stare są koronki klockowe. Technika ich wykonywania polega na krzyżowaniu, przekręcaniu i przeplataniu nitek nawiniętych na podłużne szpuleczki, zgrupowane na odpowiedniej poduszce. Przy pomocy szpilek przytrzymuje się kolejno dobrane nitki nadając im kształty wielobocznej lub kolistej siatki.
Opisane techniki zaczęły tracić na popularności w drugiej połowie wieku XVIII, z chwilą wynalezienia maszyny do wyrobu tiulu. Powodzeniem zaczęły się wówczas cieszyć o wiele tańsze koronki haftowane na owym tiulu.
Popularne natomiast zaczęły stawać się koronki szydełkowe. Za pomocą odpowiedniego haczyka – szydełka z nici lnianych, bawełnianych lub jedwabnych, przy zastosowaniu łańcuszków, półsłupków i słupków uzyskuje się koronki o rozmaitych wzorach.
W XIX wieku zaczęto również stosować wiązaną technikę siatkową czyli filet przy pomocy specjalnej iglicy i linijki. Siatkę te, o kwadratowych oczkach wzbogacano następnie haftowanymi motywami wykonywanymi różnymi ściegami, podobnie jak na tiulu. Techniką tą wykonywano najczęściej firanki.
Najnowszym typem koronki są koronki dziane, wykonywane za pomocą dwu, lub więcej drutów, przez przerabianie oczek prawych i lewych stosownie do zamierzonego wzoru.
Przysłowia związane z haftem i koronką:
- „Jak jest nić na kłębku, to się snuje”, (NKPP, T. II, s. 586, PIW 1970),
- „Nie każdą niteczkę w jedną igiełeczkę”, (NKPP, T. II, s. 587, PIW 1970),
- „Po nitce do kłębka”, (NKPP, T. II, s. 587, PIW 1970),
- „Wszystko mu idzie/snuje się jak z kłębka”, (NKPP, T. II, s.83, PIW 1970),
- „Gdzie idzie igła, tam i nić iść musi”, (NKPP, T. I, s. 794, PIW 1969),
- „Szydło ciągle wyłazi z worka”, (NKPP, T. III, s. 422, PIW 1972).