Zamknij

Wiosna, ach to ty!

Wiosna, ach to ty!

Wiosna to chyba najbardziej wyczekiwana pora roku. Każdy z nas po zimowych, krótkich dniach, pełnych szaroburych krajobrazów, pragnie ciepła, słońca, kolorów, dłuższych dni. Na wsiach jest to szczególny czas. Wiosna przecież wiąże się z początkiem różnych prac w gospodarstwie, bo „w marcu, gdy kto siać nie zaczyna – dobra swego zapomina”.

W wielu regionach Polski w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, czyli 21 marca, do dziś, zgodnie z dawną tradycją, żegna się zimę topiąc Marzannę. Obecnie traktuje się to jako zabawę dla dzieci i młodzieży, nawiązującą do dawnych zwyczajów. Także Muzeum Wsi Radomskiej zaprasza na lekcje muzelane, podczas których uczestnicy tworzą swoją kukłę, a następnie topią ją w skansenowskim stawie.

Zwyczaj topienia Marzanny poświadczają źródła historyczne już z XV wieku. Obrzęd niszczenia symbolu zimy wyglądał podobnie w różnych regionach Polski. Początkowo odbywał się w trzecią niedzielę Wielkiego Postu, tzw. Laetare. 

Marzanna była kukłą obrzędową, przypominającą postać kobiecą. Uważano ją za uosobienie zimy, chorób, śmierci, wszelkiego zła nękającego ludzi w sezonie zimowym. Obrzędowość dotycząca Marzanny ma ścisły związek z przyrodą. Kukła była najczęściej wykonana z suchej słomy pozostałej po zżęciu zboża, rzadziej z grochowin, czy słomy konopnej. Marzanna, bogini uśpionej natury, przemieniała się w Dziewannę – symbol rozkwitającej zielenią wiosny. Tę drugą przedstawiało przynoszone z lasu zielone drzewko zwane Latkiem, Gaikiem lub Majem, jako symbol wiosennej odnowy roślin.

Zimę żegnali, wspólnie gromadząc się w orszaku, wszyscy mieszkańcy wsi lub tylko niezamężne dziewczęta, zależało to od tradycji danego regionu. Trzymając kukłę ponad głowami, uczestnicy przemierzali z nią wszystkie gospodarstwa na wsi, po czym w milczeniu wyprowadzali poza zamieszkane granice. Tam dochodziło do ostatecznego rozprawienia się z Marzanną. Zdzierano z niej ubranie, palono, topiono lub po prostu wyrzucano. Następnie każdy wracał do domu, pamiętając o tym, że z miejsca egzekucji trzeba odejść jak najszybciej, nie oglądając się za siebie, by nie sprowadzić na siebie choroby. Należało także uważać, by nie potknąć się, czy nie upaść w tym pośpiechu, ponieważ wróżyło to śmierć w przeciągu roku.  

Obrzędowi topienia Marzanny towarzyszyło wprowadzenie do wsi Gaika. Miało to miejsce tuż po utopieniu zimowej kukły lub w drugi dzień Wielkanocy. Symbol wiosny, będący gałęzią sosnową lub świerkową, przyozdabiano wstążkami, papierowymi ozdobami, świecidełkami, wydmuszkami, kwiatami, czasem też mocowano do wierzchołka lalkę. Z takim stroikiem wędrowały po wiejskich domostwach dziewczęta, otrzymując w zamian od gospodyń obwarzanki, kawałki ciasta, jajka, drobne pieniądze. Oprowadzanie Gaika miało przyspieszyć przybycie wiosny i rozpocząć nowy cykl.

Ciekawostką jest to, że w naszym regionie zwyczaj topienia Marzanny nie był powszechnie praktykowany za czasów naszych dziadków, pradziadków. Z wywiadów terenowych wynika, że wielu starszych mieszkańców Radomskiego słyszało o takich zwyczajach, lecz nie były one tradycją w naszym regionie. Często tłumaczono, że „do wody było daleko, to nie było gdzie topić”.

Z przeprowadzonych rozmów możemy wywnioskować, że informacji o tym, że nadeszła wiosna doszukiwano się po prostu w przyrodzie. Nie wywoływano jej, ale bardzo wyczekiwano. Wielokrotnie w wypowiedziach możemy przeczytać, że wiosnę przynosi bocian, skowronki czy jaskółki. Ptaki te były (i są) pierwszymi oznakami wiosny. Szczególne znaczenie dla ludności wiejskiej miały bociany, o czym świadczy wiele przepowiedni z nimi związanych. Na przykład mówiono „by kobiety okna i szybry w kominach zamykały, bo mogą bociany czasami coś im podrzucić” lub „jeżeli bociana widziało się lecącego, to trzeba było trzy razy sypnąć ziemię przez głowę, ażeby krzyż w czasie żniw nie bolał” albo „kto pierwszy zobaczy lecącego bociana będzie zdrowy”. Do dziś wśród mieszkańców wsi można usłyszeć, że zobaczenie bociana przynosi szczęście czy wróżby o bieżącym roku związane z tym ptakiem: „gdy pierwszy raz w roku widzisz lecącego bociana, zwiastuje to zmiany, gdy siedzącego lub stojącego, rok będzie stabilny, niezmienny”.

Obecnie 21 marca jest przez nas niezmiennie kojarzony z pierwszym dniem wiosny. Natomiast dla mieszkańców podradomskich (i nie tylko) wsi wiosna zaczynała się od Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, czyli 25 marca. Wtedy właśnie miały pojawiać się pierwsze jaskółki. Zgodnie z przysłowiem: „Na Zwiastowanie przybywaj bocianie” wypatrywano też powrotu biało-czarnych przybyszy z dalekich krajów. Mając na uwadze większość relacji ludności wiejskiej naszego regionu możemy uznać, że to właśnie 25 marca był dla nich tym symbolicznym pierwszym dniem wiosny. Jest to zgodne z polską tradycją ludową, według której Matka Boska, przyjmująca z pokorą słowa anioła zwiastujące jej macierzyństwo, jest kreatorką budzącego się w przyrodzie życia, plenności ziemi, kiełkujących na wiosnę roślin, a zwłaszcza wschodzącego zboża. Jej święto traktowane było jako przełomowy moment w wegetacji. Zwiastowanie nazywano przecież w tradycji ludowej świętem Matki Boskiej Roztwornej, gdyż wierzono, że otwiera ziemię na przyjęcie ziarna. Poza datą 25 marca, jako rozpoczęcia wiosny, w relacjach pojawia się także 19 marca, dzień św. Józefa – choćby dlatego, że „od św. Józefa można już było orać”.

Symbolicznym rozpoczęciem wiosny miał być także pierwszy grzmot, którego bardzo wyczekiwano. Wierzono, że wzrusza on ziemię, wszystko w przyrodzie się ożywia i „od tego momentu zaczyna się wiosna”. Uważano, że „następuje otwarcie się ziemi i trawa przez to może lepiej rosnąć”. Ponadto, gdy uderzył pierwszy piorun i wzruszył ziemię, to można już było ją orać. Ciekawym zabiegiem, powszechnie stosowanym na różnych wsiach, było fikanie koziołków po usłyszeniu pierwszego grzmotu. Czynność ta miała chronić przed bólami głowy i krzyża. Prognozowano także pogodę na cały rok po usłyszeniu pierwszego grzmotu. I tak, gdy wyładowanie słychać było od południa – zwiastowało ciepłe lato lub suchy rok, a gdy od północy – zimne. Jeżeli zagrzmiało na zachodzie, przepowiadało to latem nawałnice, gradobicia.

Choć daty początku wiosny są różne, to pewni możemy być tego, że zaczyna się ona w marcu. Już powoli zaczynamy odczuwać ciepło słońca i cieszyć się ożywającą przyrodą. Po utopieniu Marzanny pozostaje tylko spoglądać w niebo w poszukiwaniu bocianów.

Bibliografia:

  1. B. Błaszczyńska, Wieści pogodowe według meteorologii ludowej, Minikowo 2010.
  2. B. Ogrodowska, Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne, Warszawa 2004.
  3. B. Ogrodowska, Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce, Warszawa 2001.
  4. E. Frankowski, Kalendarz obrzędowy ludu polskiego, Warszawa 1928.
  5. Wywiady terenowe, Archiwum Działu Kultury Wsi, Muzeum Wsi Radomskiej.

 

Agnieszka Domagała

×

Drogi Użytkowniku!

Administratorem Twoich danych jest Muzeum Wsi Radomskiej z siedzibą przy ulicy Szydłowieckiej 30 w Radomiu, zarejestrowanym w Rejestrze Instytucji Kultury prowadzonym przez Samorząd Województwa Mazowieckiego pod numerem RIK/21/99 NIP 796-007-85-07.   Nasz e-mail to  muzeumwsi@muzeum-radom.pl, a numer telefonu 48 332 92 81. Z Inspektorem Ochrony Danych (IOD) skontaktujesz się mailem iod@rodo-radom.pl

Co do zasady Twoje dane zbieramy wyłącznie w celach związanych ze statutowymi zadaniami MUZEUM. Przetwarzamy Twoje dane zgodnie z prawem: w przypadku gdy przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na nas jako administratorze, wykonania umowy oraz gdy przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym. Zawsze prosimy Cię o podanie tylko takiego zakresu danych, jaki jest niezbędny do realizacji naszych celów:

gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie; katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów; przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych; zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody; urządzanie wystaw stałych i czasowych; organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych; prowadzenie działalności edukacyjnej; popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę; udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych; zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji; prowadzenie działalności wydawniczej, prowadzenie strony www, w tym zakresie serwisów, które poprawiają jakość naszej pracy i poziom oferowanych usług.  

W trosce o bezpieczeństwo zasobów Muzeum informujemy Cię, że będziemy monitorować siedzibę Muzeum z poszanowaniem Twojej ochrony do prywatności. W tym wypadku będziemy działać w oparciu o przepisy prawa i w celu wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym.

Nie będziemy przekazywać Twoich danych poza Polskę, ale możemy udostępnić je podmiotom, które wspierają nas wypełnianiu naszych zadań. Działamy w tym przypadku w celu wypełnienia obowiązków prawnych, które na nas spoczywają oraz w związku z wykonaniem zadań realizowanych w interesie publicznym.

Twoje dane będziemy przetwarzać w oparciu o przepisy prawa obowiązujące w naszym kraju, tak długo, jak przetwarzanie jest  niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na nas jako administratorze; także w związku z realizacją zadań publicznych oraz do momentu ustania przetwarzania w celach planowania związanego z organizacją funkcjonowania Muzeum.

Przysługuje Ci prawo do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, ograniczenia przetwarzania oraz, w zależności od podstawy przetwarzania danych osobowych, także prawo do wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania oraz prawo do ich przenoszenia i usunięcia.

Jeżeli przetwarzanie danych odbywa się na podstawie zgody, masz prawo do cofnięcia tej zgody w dowolnym momencie, jednak bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem.

Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy prawa.

Podanie danych osobowych jest obligatoryjne w oparciu o przepisy prawa; w pozostałym zakresie dobrowolne, ale odmowa ich podania może uniemożliwić podjęcie współpracy, realizację umowy czy usługi.

Szczegółowe zasady ochrony Twojej prywatności znajdują się w naszej Polityce Prywatności i Polityce Cookies.

Administrator Danych Osobowych .