Zmartwychwstanie Pańskie jest największą tajemnicą chrześcijaństwa i kulminacyjnym momentem dzieła odkupienia człowieka.
Święta Paschalne, zajmujące centralne miejsce w kalendarzu liturgicznym, są jednocześnie najstarszym świętem chrześcijańskim. W Kościele obchodzono je już w II w., a w Polsce od X w., czyli od momentu chrystianizacji naszej ojczyzny. Wymagają szczególnie uroczystej celebracji liturgicznej, podkreślanej również przez śpiew oddający doniosłość faktu Zmartwychwstania. Wspomina o tym Instrukcja o Muzyce w Świętej Liturgii „Musicam Sacram”: Przez śpiew również należy nadać bardziej uroczysty charakter tym obrzędom, które Liturgia w ciągu roku kościelnego specjalnie uwydatnia. Wyjątkowo podniośle powinny być odprawiane obrzędy Wielkiego Tygodnia, które przez obchód tajemnicy paschalnej prowadzą wiernych jakby w samo centrum roku liturgicznego i samej Liturgii (MS 44). Muzyka okresu wielkanocnego wyraża radość z przeżywania zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią i nadziei powszechnego zmartwychwstania.
Powszechną formą muzyczną wykorzystywaną od wieków w liturgii Kościoła katolickiego jest religijna pieśń ludowa. Spośród bogactwa kompozycji tworzonych dla potrzeb liturgii pieśń sakralna okazała się najbardziej przydatna. Tym samym na trwałe wpisała się w muzyce Kościoła katolickiego.
Terminem „pieśń kościelna” określa się pieśni nabożne, wykonywane najczęściej z towarzyszeniem organów, spełniające ściśle sprecyzowane kryteria: charakter sakralny, doskonałość formy i zgodność z duchem liturgii, kwalifikujące je do użytku liturgicznego. Pieśni mają na ogół budowę stroficzną, co oznacza wielokrotne wykorzystanie tego samego materiału melodycznego we wszystkich zwrotkach ze względu na przenikający je jednolity nastrój tekstu. Trzeba podkreślić, że pieśni kościelne nie są utworami artystycznymi w znaczeniu pieśni z repertuaru klasycznego, nie uważa się ich również jako stricte pieśni ludowe. Stanowią odmienny rodzaj tego gatunku, zawierając elementy zarówno jednych, jak i drugich. Reprezentują wartości natury religijnej, teologicznej, nie bez znaczenia pozostaje również kwestia estetyki muzycznej. Pieśni kościelne odznaczają się skromnością i powagą, prostotą warstwy słownej, licznymi rymami i rytmizowanym charakterem tekstu wyrażającego modlitwę i relację człowieka do Boga. Dominujące w pieśniach diatoniczne pochody dźwięków, brak skomplikowanych interwałów, nawiązanie do tonalności gregoriańskich oraz niewielka, na ogół nieprzekraczająca oktawy rozpiętość linii melodycznej sprawiają, że charakteryzują się płynnością i naturalnością melodyki, co zbliża je do specyfiki śpiewu chorałowego.
Pieśń kościelna odegrała szczególną rolę w kulturze religijnej i pobożności ludowej na przestrzeni tysiącletniej tradycji chrześcijaństwa w Polsce. Pieśni religijne śpiewane były w Polsce już w XIII w. W czasach średniowiecza wykonywano je podczas niezwykle popularnych pielgrzymek do miejsc świętych i odpustowych, Dni Krzyżowych, nieszporów lub nabożeństw, w których licznie uczestniczył lud chrześcijański. W XVI w. formę pieśni wyraźnie przenikał już duch liturgii. Od tego czasu pieśni kościelne rozwijały się dzięki wprowadzeniu śpiewanych nabożeństw w języku polskim: Godzinek, Gorzkich żalów, a w XIX w. nabożeństwa majowego. Większość polskich pieśni wykonywanych podczas nabożeństw stanowiło przekłady lub parafrazy łacińskich śpiewów liturgicznych: tropów, sekwencji, hymnów czy antyfon. Znajomość tekstu pieśni umożliwiała wiernym pełne zaangażowanie modlitewne i uczestnictwo w liturgii.
Przykładem jest pieśń Chrystus zmartwychwstan jest – najstarsza polska pieśń wielkanocna. Powstała jako trop (dodatek) do sekwencji wielkanocnej, czyli długiego, uroczystego i ozdobnego śpiewu Victimae paschali laudes (Niech w święto radosne). Zapis tekstu i melodii znajdował się w Graduale płockim, umieszczony tam w 1365 roku przez Świętosława z Wilkowa, lecz archaiczne formy językowe wskazują, że tekst powstał znacznie wcześniej. To najstarszy znany utwór poetycki w języku polskim:
Krystus z martwych wstał je,
Ludu przykład dał je,
Eż nam z martwych wstaci,
Z bogiem krolewaci
Kyrie [eleison].
Tradycja śpiewów wielkanocnych
Najstarszą tradycję wśród śpiewów religijnych mają pieśni procesyjne, które towarzyszyły uroczystościom kościelnym. Wśród nich do najdawniejszych okresowych śpiewów roku liturgicznego zalicza się pieśni wielkanocne, które znalazły zastosowanie w procesji rezurekcyjnej. Wielowiekowa tradycja świętowania Zmartwychwstania Pańskiego pozwala nakreślić bogaty repertuar pieśni zawartych w księgach liturgicznych, źródłach śpiewnikowych oraz innych zbiorach muzycznych. Niektóre z nich pochodzą z okresu średniowiecza, większość natomiast skomponowana została przed końcem XIX w. Stosunkowo niewielka część repertuaru wielkanocnego tworzona była w ostatnich dziesięcioleciach XX w. Dzięki długiemu procesowi ich powstawania możemy poznać ówczesną świadomość religijną i kulturową Polaków.
Repertuar pieśni wielkanocnych pod względem melodycznym, literackim i funkcjonalnym nawiązuje do tradycji chorałowej. Pierwsze wzmianki dotyczące wykorzystania pieśni wielkanocnych w liturgii polskiego Kościoła pochodzą z XII w. Znany był już wówczas śpiew Chrystus Pan zmartwychwstał. Polskojęzyczne pieśni wykonywane przez lud przedzielały zwrotki łacińskich śpiewów rezurekcyjnych. Właściwy rozwój tego gatunku nastąpił jednak dopiero na początku XIV w.
Najdawniejszym źródłem zawierającym zbiór śpiewów wielkanocnych jest datowany na lata 1360-1370 Pontyfikał płocki „Stella chori Plocensis”. Księga ta zawiera opis przebiegu nocnej procesji rezurekcyjnej, w trakcie której śpiewano pieśni Wstał z martwych krol nasz, Syn Boży i Przez twe święte weskrznienie (współczesna wersja tego śpiewu nosi tytuł Przez Twoje święte zmartwychpowstanie; pierwotne „wskrzeszenie” zamieniono w późniejszym czasie na „zmartwychpowstanie”). Podczas Uroczystości Wniebowstąpienia śpiewano Przez twe święte w niebo wstąpienie, natomiast w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego Przez twe święte Ducha zesłanie (praktyka ta utrzymuje się do dzisiaj). Najstarsze średniowieczne procesyjne pieśni wielkanocne w nieco zmodyfikowanej literacko postaci są wykonywane do dzisiaj i cieszą się niesłabnącą popularnością. Są to pieśni Chrystus zmartwychwstan jest oraz Przez Twoje święte zmartwychpowstanie, natomiast Wstał z martwych krol nasz, Syn Boży, stała się z czasem tzw. wielkanocną częścią Bogurodzicy.
Śpiewy liturgiczne w języku ojczystym przenikały do obrządku kościelnego stopniowo. Wplatane były między łacińskie śpiewy, czego przykładem jest kolejna zamieszczona w płockim rytuale rezurekcyjnym łacińska sekwencja „Victimae paschali laudes”, wykonywana na sposób antyfonalny. Duchowieństwo śpiewało kolejne zwrotki po łacinie, a lud powtarzał je w języku polskim.
Na przełomie XIV i XV w. śpiewane były pieśni Wszego świata wszystek lud i Jezus Chrystus Bóg-człowiek oraz Wesoły nam dzień nastał (pozornie do niej podobna, znana dzisiaj pieśń Wesoły nam dzień dziś nastał jest późniejszą, pochodzącą z przełomu XVI i XVII w.). W następnych wiekach powstawały kolejne pieśni, znane współcześnie.
Znaczący rozkwit pieśni wielkanocnych przypadł na XVI-XVIII w. Na XVI stulecie datowane są pieśni Chrystus Pan zmartwychwstał oraz Dnia tego świętego wielkanocnego. W wieku XVII śpiewano Wesoły nam dzień dziś nastał, Dziś Chrystus Król wiecznej chwały oraz tłumaczenie Collaudemus – Wysławiajmy Chrysta Pana. Z XVIII w. zachowały się Alleluja, chwalcie Pana, Alleluja, Jezus żyje, Chrystus zmartwychwstały, Dni wesołe nam nastały, Nie zna śmierci Pan żywota. Popularna dziś pieśń Otrzyjcie już łzy płaczący skomponowana została przed końcem XIX w. Zamieszczona bowiem została w wydaniu „Śpiewnika kościelnego” ks. Jana Siedleckiego z roku 1878.
Z XVIII w. pochodzą kolejne pieśni, np. Nie zna śmierci Pan żywota do tekstu Franciszka Karpińskiego i z muzyką Teofila Klonowskiego, który jest również kompozytorem innej pieśni wielkanocnej Wesel się Królowo miła. XIX-wieczne zbiory Oskara Kolberga, stanowiące niezwykle cenne źródło informacji o ówczesnej polskiej kulturze ludowej, dokumentują żywą tradycję polskich śpiewów w liczbie 12,5 tysiąca pieśni, wśród których występuje 336 śpiewów religijnych. Autor wymienia 6 pieśni wielkanocnych (Chrystus zmartwychwstan jest, Dziś Chrystus, Król wiecznej chwały, Nie zna śmierci Pan żywota, Wesoły nam dziś dzień nastał, Wstał Pan Chrystus, Wysławiajmy Chrysta Pana), które były znane i śpiewane na ziemiach polskich w 2. poł. XIX w.
Ponadto warto wspomnieć o istotnej patriotycznej funkcji pieśni, objawiającej się w trudnym dziejowo okresie historycznym, czyli podczas zaborów. Wówczas Polacy postrzegali Rezurekcję jako zapowiedź zmartwychwstania zniewolonej Polski. W tym kontekście pieśń Wesoły nam dzień dziś nastał stała się niejako wielkanocnym polskim hymnem kościelnym, który z monumentalnym akompaniamentem organów brzmiał jak pieśń narodowa i taką też odgrywał rolę w świadomości ówczesnego społeczeństwa.
Nieodzowną cechą żywej tradycji śpiewów jest funkcjonowanie wariantów pieśni, co bezpośrednio decyduje o bogactwie ich przekazów. To zjawisko wariabilności, głównie melodycznej i metrorytmicznej, powstało nie tylko wskutek muzycznych upodobań danej społeczności lokalnej do wykonywania konkretnych pieśni, ale wynika ono z faktu, iż powszechnie znane pieśni funkcjonują w różnych rejonach z odmienną melodią i tekstem, co często uwarunkowane jest tradycją regionalną. Ludowy śpiew jest zwykle dość odległy od wersji śpiewnikowych wykonywanych pieśni, przez co często przybiera nie tylko cechy regionalne, ale cechy wręcz wąsko lokalne. Powstałe w ten sposób warianty nie tylko potwierdzały muzykalność śpiewaków i twórczy charakter wykonywanych przez nich śpiewów, ale również świadczą o nieświadomym dostosowywaniu melodii śpiewnikowej do wzorca lokalnej kultury muzycznej. Co ciekawe, zjawisku temu ulegały nawet te pieśni, których ludowi wykonawcy byli uczeni zgodnie z zapisem śpiewnikowym.
W pobożności ludowej Wielkanoc postrzegana jest jako wyjątkowa radość paschalna, wynikająca ze Zmartwychwstania Chrystusa, który daje nam życie wieczne. Natomiast obrzędowość ludowa w nadejściu Wielkanocy akcentuje nadejście wiosny, która swoim zasięgiem ogarnia cały świat. Niewątpliwie odrodzenie się życia, tak człowieka, dzięki ofierze Chrystusa, jak i przyrody po zimowym śnie, to dwa nierozerwalne elementy, stanowiące o istocie przeżywanych w okresie wiosennym Świąt Wielkanocnych.
Początkowo świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego trwało cały tydzień, zaś od końca XI w. obchody te ograniczono do trzech dni, by ostatecznie zarządzenie papieskie z 2. poł. XVIII w. skróciło je do dwóch dni, co trwa do czasów współczesnych. Niemniej w obrzędowości ludowej, funkcjonującej przed XVIII w., Święta Wielkanocne trwały przez trzy dni, od niedzieli do wtorku, a przeważającą część zwyczajów praktykuje się drugiego i trzeciego dnia.
Pieśni wielkanocne należą do dziedzictwa polskiej kultury. Oprócz liturgicznych walorów użytkowych mają również wartości artystyczne. Powstawały w różnych epokach historycznych, stąd ich forma literacko-muzyczna odzwierciedla kolejne etapy rozwojowe języka polskiego oraz estetyki muzycznej. Adaptacja bogactwa form wielkanocnej pobożności ludowej i tradycji muzycznych uwydatnia różnorodność śpiewów. Paradoks tej sytuacji wiąże się z wyjątkowym pięknem, a zarazem prostotą śpiewów paschalnych.
Zbiór tradycyjnych pieśni wielkanocnych wyróżnia tzw. pieśni narracyjne, relacjonujące fakt Zmartwychwstania. Ich teksty eksponują tajemnicę zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią i odrodzenie do nowego życia. Nowsze śpiewy zawierają akcenty paschalne zaczerpnięte z innych tradycji. Skoncentrowane są na komentowaniu wydarzeń nocy Zmartwychwstania, radości poranka wielkanocnego, faktu pustego grobu oraz nadziei nieśmiertelności wszystkich wierzących. Wymienić tu można Alleluja! Biją dzwony (t. i m. ks. Z. Piasecki), Weselmy się, chrześcijanie (t. ks. J. Łaś, m. wg. J. Siedlecki, 1987). Zasób repertuarowy pieśni wielkanocnych wykonywanych podczas liturgii nie powinien ograniczać się jedynie do tzw. pieśni narracyjnych.
Wielowiekowa tradycja pieśni wielkanocnych sprawiła, że ich teksty różnią się od współczesnej polszczyzny. Te osobliwości językowe związane są z wymową, odmianą, budową słowotwórczą wyrazów, a także ich użyciem w tekście.
Nietrudno dostrzec liczne archaizmy leksykalne, czyli występujące w tekstach przestarzałe bądź wyłączone z użycia wyrazy, co prawda znane i rozumiane przez nas, jednak nieużywane we współczesnej komunikacji językowej (np. „wszystek”, „zelżywie”, „k”, „ku”, „samowładnie”). Archaiczność słownictwa wynika często z ich nietypowej budowy słowotwórczej („dobyć”, „pomrzeć”, „zrodzić”). Występujące w pieśniach słownictwo pojawia się w innym niż współcześnie znaczeniu („potargać”, „wyzuć”, „zgromić”, „złożyć”).
Muzyka jest zabytkiem, który można nie tylko podziwiać, ale i obcować z nim w bezpośredni sposób. Melodie, choć podlegają zmianom, od ponad tysiąca lat pozostają w liturgii i – ciesząc uszy słuchaczy – żyją w powszechnej świadomości.
Bibliografia:
Śpiewy wielkanocne w liturgii i ludowej tradycji muzycznej, Kinga Strychacz – Bogacz, Roczniki Teologiczne, Lublin 2016
Musicam Sacram. Instrukcja o Muzyce w świętej liturgii, 1967
Śpiewnik Siedlecki, ks. Jan Siedlecki, Kraków 2013
Dzieła wszystkie, t. 24, Mazowsze, Oskar Kolberg, IOK, Wrocław – Poznań, 1963
Fotografie:
Zdjęcie 1 i 2: domena publiczna
Zdjęcie 3: Dzieła wszystkie, t. 24 Mazowsze, Oskar Kolberg, str. 140