Fragment kroniki Publicznej Szkoły Powszechnej w Przysusze, 1935 r.
Dnia 12 maja prawie o północy dotarła przez radio wieść, że Wódz Narodu i Pierwszy Marszałek Józef Piłsudski życie zakończył. Szkoła opuściła flagę żałobną do połowy masztu. Rano dzieci o niczem innem nie mówiły, jak tylko o śmierci Marszałka. Kierownictwo szkoły zebrało w tym dniu tj. 13 maja wszystkie oddziały. Przed szkołą wygłoszone zostało przez kierownika szkoły wspomnienie pośmiertne o Marszałku Józefie Piłsudskim.
W związku z nadawaniem przez radio przebiegu uroczystości pogrzebowych, kierownictwo szkoły spierające się na uchwale Rady Pedagogicznej zakupiło aparat radiowy do sieci marki "Philips Junior" za cenę 255 zł i nadawało dla młodzieży audycje radiowe. Niezwłocznie po śmierci marszałka, kierownictwo szkoły wysłało na ręce Czcigodnej Pani Marszałkowej depeszę kondolencyjną następującej treści:
"Czcigodna Pani Marszałkowa Aleksandra Piłsudska. Warszawa - Belweder. Nad nieodżałowaną stratą Ukochanego Wodza Narodu i Wielkiego Jego Wychowawcy razem z Czcigodną Panią Marszałkową i Jej Córkami płaczą dzieci i Grono Nauczycielskie 7 kl. Publicznej Szkoły Powszechnej w Przysusze."
Dnia 18 maja [1937 r.] było odprawione w miejscowym kościele uroczyste nabożeństwo żałobne za duszę śp. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przy pięknie przybranym katafalku pełnili wartę Strzelcy i Rezerwiści. W kościele były wszystkie organizacje istniejące na terenie gminy Przysucha. Po nabożeństwie przed gminą wygłosił przemówienie p. kierownik Ślifirski Kazimierz. W akademii, jak i w nabożeństwie wzięły udział dzieci, drużyna harcerska męska i żeńska ze sztandarami spowitymi krepą, straż ogniowa, sołtysi, Rada Gminna i inne organizacje. Tego samego dnia sztandar drużyny harcerskiej męskiej wraz z pocztem udał się samochodem do Opoczna, by w uroczystości żałobnej powiatowej wziąć udział.
Dnia 19 maja odbyła się w Sali Straży Ogniowej w Przysusze uroczysta akademia żałobna poświęcona czci marszałka dla ludności katolickiej i żydowskiej. Ponieważ ludność nie mogła się pomieścić, akademie powtarzano dwa razy. Na podium ustawiono popiersiu marszałka owinięte krepą, ozdobione kwiatami, przed którem paliły się dwie świece i dwie lampki. Przy popiersiu zaciągnęli wartę Strzelcy a sztandary pochylone do połowy w stronę popiersia tworzyły piękną całość.
Pan Stanisław Pawelski odczytał orędzie, a kierownik szkoły wygłosił odpowiednie przemówienie żałobne, podczas którego bardzo dużo ludzi płakało. Chór szkolny śpiewał I Brygadę, orkiestra odegrała marsza żałobnego. Odśpiewanie hymnu narodowego zakończyło akademię.
Fragment Kroniki SP nr 1 w Przysusze.
Dziękuję Dyrekcji Szkoły za wyrażenie zgody na publikację tekstu.