Ursus C45 – to pierwszy powojenny ciągnik rolniczy polskiej produkcji i pierwszy w ogóle ciągnik produkowany w kraju masowo.
Powstał jako odwzorowanie niemieckiego ciągnika Lanz Bulldog. Okazał się istotnym elementem historii polskiego rolnictwa, zapoczątkowując motoryzację uprawy roli na powszechną skalę. W czasach realnego socjalizmu i polityki kolektywizacji ziem uprawnych uczyniony symbolem rozwoju wsi, trafił do kronik filmowych, na plakaty, znaczki pocztowe, uwieczniali go malarze. Zaistniał wyraziście na terenie całego kraju pracując w PGR-ach, POM-ach i spółdzielniach rolniczych. Używany był w transporcie budowlanym, komunalnym i wewnątrzzakładowym w rozmaitych instytucjach. Z czasem też zaczął pojawiać się w pojedynczych gospodarstwach chłopskich, w jedyny dostępny sposób – drogą wykupów z instytucji uspołecznionych. Charakterystyczny, słyszalny z daleka dudniący odgłos pracy jednocylindrowego silnika o pojemności aż 10,3 litra stał się składnikiem codzienności niemal po początek lat 1970. Z dzisiejszej perspektywy, to mający nader licznych entuzjastów i darzony sentymentem kolekcjonerski zabytek sztuki inżynierskiej, maszyna malownicza o niewątpliwym uroku technicznym, która zyskała miano – cokolwiek by to znaczyło – „ciągnika kultowego”.
Źródłem mocy jest dwusuwowy silnik na paliwa ciężkie, średnioprężny, o zapłonie od tzw. gruszy żarowej. Silnik taki, o charakterze przemysłowym, opatentował w roku 1886 Anglik Herbert Akroyd Stuart. Był to trzeci podstawowy typ silnika spalinowego tłokowego (dziś już tylko historyczny) – obok rozwiązania Rudolfa Diesla (wysokoprężny o zapłonie samoczynnym) i Nicolausa Otto (gaźnikowy czterosuwowy o zapłonie iskrowym). Wprowadzeniu tego typu silnika do napędu traktora przez niemiecką firmę Heinrich Lanz sprzyjały ówczesne trudne realia gospodarcze – silnik cechowała bardzo prosta i wytrzymała budowa wynikająca z niskiego stopnia sprężania, bezzaworowego cyklu pracy oraz zdolność spalania każdego rodzaju paliwa, z parafiną i mazutem włącznie. Konstruktorem uwspółcześnionej i udoskonalonej wersji był dr inż. Fritz Huber. Dokumentację produkcyjną ciągnika Ursus C45 opracował zespół pod kierunkiem inż. Edwarda Ludwika Habicha, doświadczonego konstruktora motoryzacyjnego jeszcze z przedwojennych Państwowych Zakładów Inżynierii, późniejszego profesora Politechniki Warszawskiej. Odwzorowanym modelem był Lanz Bulldog HR8 o mocy 45 KM, produkowany w latach 1937–1944. Lanz Bulldog nie był już nowoczesny i funkcjonalny na miarę wszystkich potrzeb agrotechnicznych, jednak bardzo prosty w budowie i wytrzymały. Tak więc decyzja była dobrze umotywowana organizacyjnie i ekonomicznie, szczególnie przy uwzględnieniu sytuacji gospodarczej kraju, stanu ziem uprawnych, kultury technicznej i zaplecza serwisowego – w tych warunkach właśnie taki ciągnik gwarantował największą skuteczność. Choć wydawać by się mogło, że jego moc wynosząca 45 KM jest niewielka, silnik generował moment obrotowy o wartości 486 Nm, co wraz z wagą traktora wynoszącą ponad 3,5 tony przesądzało o sile uciągu dziś nazywanej legendarną i w praktycznym wymiarze znacznie przekraczającej możliwości nowocześniejszych ciągników o podobnej mocy. Zmodernizowana wersja pod nazwą Ursus C451 była produkowana w Ursusie do roku 1959, później jeszcze w małych seriach w Gorzowie Wielkopolskim, do roku 1966.
Egzemplarz w zbiorach Muzeum Wsi Radomskiej to podstawowa wersja C45 (prawdopodobnie z 1953 roku), choć nie wszystkie elementy są oryginalne, jak to często bywało w historii wieloletniej eksploatacji tych maszyn. Wymieniony został cylinder, późny jest też kominek z iskrochronem śrubowym, który był produkowany od 1957 roku.
Prezentowany pług do ciągnika, trójskibowy typu ramowego, zaczepiany, jest oryginałem firmy Lanz, który w latach powojennych trafił do polskiego gospodarstwa z majątku poniemieckiego. Taki sam model, typ Pc1-3, był produkowany w latach 1950. przez Fabrykę Narzędzi Rolniczych „Unia” w Grudziądzu, z przeznaczeniem właśnie do Ursusa C45.