Samodzielny wyrób tkanin był niegdyś powszechny, a wiedza o technikach tkackich przechodziła z pokolenia na pokolenie. Była to zwykle domena kobiet, które poświęcały na to zajęcie wiele godzin. Może i ty masz ochotę sprawdzić, czy starczy ci cierpliwości?
Surowce
Tkaniny samodziałowe wykonywano z włókna pozyskiwanego we własnym gospodarstwie. W każdy uprawiano rośliny włókniste, len i konopie. Ich obróbka wymagała skomplikowanych zabiegów, ale dzięki nim uzyskiwano produkt wykorzystywany do wykonywania prześcieradeł, obrusów, koszul i bielizny, a nawet worków. Równie dobrze rozwinięta była hodowla, a cenna wełna z runa owiec służyła do wykonywania odzieży wierzchnie, spódnic, portek i zapasek. Pozyskanie tkaniny wymagało szeregu zabiegów, od zbioru przez obróbkę, przędzenie, gręplowania i farbowanie. Pozostawało tylko utkanie materiału na poziomym krośnie. Uzyskany w ten sposób samodział charakteryzował się grubym i dobrze widocznym splotem, w którym nitki wątku i osnowy mają układ szachownicowy. Samodziały lniane były zwykle gładkie, w naturalnym kolorze włókna, natomiast wełniane wielobarwne i pasiaste.
Technika
Tkactwo znane jest już od epoki neolitu i co ciekawe, sama technika, aż do czasów rewolucji przemysłowej nie uległa wielkiej zmianie. Zresztą i wtedy dotychczasowe pionowe i poziome warsztaty nie zmieniły się, a tylko część z cyklu czynności przestano wykonywać ręcznie. Zasada jest bardzo prosta. Do uzyskania kawałka materiału potrzebne są nici i krosno. Podstawowa technika splotu płóciennego, która dominowała w tkactwie ludowym, polega na przekładaniu nici wątku , raz po raz, naprzemiennie, raz z góry, a raz z dołu pomiędzy nitkami osnowy.
Jak utkać tkaninę?
Niezbędna jest prosta forma warsztatu, najlepiej ramka z nabitymi gwoździkami. Rozciągamy i zawiązujemy na nich bardzo sztywno nici lniane. To nasza osnowa. Teraz, dla ułatwienia nawlekamy igłę mocną nitką wełnianą i przekładamy po kolei, raz z góry raz z dołu, pomiędzy nitkami osnowy. Pamiętajmy, aby ciasno ubijać każdy rządek przed nawleczeniem kolejnego. W drugim rzędzie zmieniamy kolejność przekładania. Jeśli w pierwszym nitka wątku była nad nitką osnowy, w drugim musimy znaleźć się pod nią, a w trzecim znowu u góry. Gotową tkaninę delikatnie zdejmujemy z ramki, możemy ozdobić ją frędzelkami.